2.06.2015- 04.06.2018 [*][/size][/b]
Cafleen Nevii Cavia - Kafelek
za dużo tych nieszczęść i śmierci wokół mnie..nie daję już rady
serce pęka.. Żegnaj maleńka ... nigdy cię nie zapomnę i nigdy juz nie bede miec takiej świneczki ja ty
.............
Zaczelo sie w czwartek zle samopoczucie. W piatek bylam w lecznicy. W MV. Nic
..oprocz serca w złym stanie nie stwierdzono..
W niedziele zdjecie rtg.w Pusvet- Lekkie zapalenie pluc. W poniedziałek rano juz bylo zle mimo silnych dawek furosemidu i innych nasercowych. Biegiem do szpitala
Zaczela juz tracic temp. Dr Ewa zrobila usg. Zalane plucka i watroba. Temp 35. Założyła welflon i na szpital. Wzięła ja z gabinetu na szpitalik i... nagle
.
Dr biegiem...reanimowaly ja... serce nie dalo rady. TJa nie mam juz łez..
taka była maleńka... 3 lata temu
a to jej ostatnie zdjęcie 5 min przed śmiercią.. dr załozyła welflon, podała leki wynosiła na szpitalik..poprosiłam o fotkę, malutka smutno popatrzyła na mnie..
siedze i znowu wyje
ja już nie wiem jak zyc i się pozbierać
