Kilka dni temu odkryliśmy, że Otonia ma coś bardzo dziwnego pod spodem. Jakieś białe połamane guzki, które prawdopodobnie kiedyś były sutkami. Ponadto Geralt cały czas dopomina się o drapanko po plecach, aczkolwiek bliżej tylnej części, gdy się go drapie gryzie podłoże, a teraz ma tam wyłysiałe placki. A więc będzie wizyta u weta
