Moje szyneczki ;)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
magmagpie

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: magmagpie »

moja córka miała operację 13 maja, chciałam zrezygować, ale ktoś mi powiedział, że to dzień świętej, od przypadków beznadziejnych.... jak widać dobrze poszło.. ;)
Behemot, przybywaj!!!
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Cholera...w piątek przyjeżdża nowy dzik, a ja mam coraz większe wątpliwości co do Portera! :shock:
Próbowałam połączyć wszystkich, na skutek czego Porter prawie wymordował wszystkich ze złości! :?
Nie wiem, czy szybko nie zacznę przebudowy zagrody, żeby do piątku zdążyć i dać go do białych :glowawmur: .
Jeszcze 10 minut po całej akcji łaził i wszędzie tyłek obcierał! Terytorialna bestia!
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

Może Porter chciał zrobić porządki na przyjazd nowego kolegi :buzki:
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

A daj spokój! Pierwsze co- rzucił się bez zapowiedzi na najsłabszego. To źle wróży. Jutro muszę zacząć przebudowę... :glowawmur:
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

Oj to faktycznie kiepsko :roll:
Porter zawsze był taki zadziorny???
Anulka1602

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: Anulka1602 »

U mnie jak narazie babiszony są do znudzenia grzeczne bo kopniaków i dziabania podczas rui nie liczę.
No i Ciastka mi przed chwilą ćwierkała pod łóżkiem :o
W pierwszej chwili myślałam że jakiś ptak wpadł mi przez okno a po chwili kapłam się że to któraś świnia i nagrałam to jej ćwierkanie ale już końcówkę bo wystraszyła ją lampa w telefonie :laugh:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: urszula1108 »

boe22 pisze:Cholera...w piątek przyjeżdża nowy dzik, a ja mam coraz większe wątpliwości co do Portera! :shock:
Próbowałam połączyć wszystkich, na skutek czego Porter prawie wymordował wszystkich ze złości! :?
Nie wiem, czy szybko nie zacznę przebudowy zagrody, żeby do piątku zdążyć i dać go do białych :glowawmur: .
Jeszcze 10 minut po całej akcji łaził i wszędzie tyłek obcierał! Terytorialna bestia!
Uważaj, bo z Behemota zrobi się Mielony :szczerbaty:
Obrazek
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

A jutro w planach miałam robić NIC! Zawsze jak w końcu pojawia się okazja, żeby odpocząć, to coś nagłego wyskakuje!
I tak spędzę jutrzejszy dzień z deską, walizką narzędzi i ceratą! :glowawmur:

Nooi, Behemot podobno dzik, zostałam delikatnie ostrzeżona, że powinnam uważać. Podobno jest głośny, zdecydowany i mając miesiąc- waży porządnie powyżej 400! Wśród pozostałych maluchów podobno wygląda jak gigant.

Co do Portera- tak! Na wjeździe do chałupy już 'pokazał jaja'- jak to on niczego i nikogo się nie boi!
No ale żeby tak w pierwszej sekundzie lecieć z kłami na najslabszego...
Odpuszczę Behemotowi tą 'przyjemność'!
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2018, 18:38 przez boe22, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: urszula1108 »

boe22 pisze:A jutro w planach miałam robić NIC! Zawsze jak w końcu pojawia się okazja, żeby odpocząć, to coś nagłego wyskakuje!
I tak spędzę jutrzejszy dzień z deską, walizką narzędzi i ceratą! :glowawmur:

Nooi, Behemot podobno dzik, zostałam delikatnie ostrzeżona, że powinnam uważać. Podobno jest głośny, zdecydowany i mając miesiąc- waży porządnie powyżej 400! Wśród pozostałych maluchów podobno wygląda jak gigant.
Czyli puszczając z Porterem miałabyś Siekany z Mielonym :laugh:
Obrazek
boe22

Re: Moje szyneczki ;)

Post autor: boe22 »

Raczej tak. Nie chcę chyba próbować...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”