
Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Moderator: silje
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8069
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
O! Baaardzo się cieszę, że dziewczyny będą miały własny domek 

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +13 w DT
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 17 lut 2018, 11:38
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
I jak tam Kwoczka - najpiękniejsza i najsympatyczniejsza świnka na świecie (oczywiście ex aequo z moimi prosiaczkami
) i jej przyjaciółka Foczka? Wszystko u nich w porządku? Pakują powoli walizki?
ViaCaVia bardzo dziękuję za propozycję odwiedzenia świnek w Warszawie. Czasami jeździmy na delegacje do Warszawy, albo odwiedzić szwagra - więc jeżeli byłaby taka możliwość bardzo chętnie zobaczę te prosiaczki na własne oczy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiejnocy. Oby w ten czas wszystkie prosiaczki oraz ich właściciele i opiekunowie byli szczęśliwi.

ViaCaVia bardzo dziękuję za propozycję odwiedzenia świnek w Warszawie. Czasami jeździmy na delegacje do Warszawy, albo odwiedzić szwagra - więc jeżeli byłaby taka możliwość bardzo chętnie zobaczę te prosiaczki na własne oczy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkiejnocy. Oby w ten czas wszystkie prosiaczki oraz ich właściciele i opiekunowie byli szczęśliwi.

- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
"WSZYSCY" bardzo dziękują za świąteczne życzenia i tymże samym się rewanżują! Niech nasze wszystkie ludzko - świnkowo - innozwierzące stadka będą w te święta i zawsze szczęśliwe!A szczególnie Foczka i Foczka
!




Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
WESOŁCH WESOŁYCH ŚWIĄT!!! i dziękujemy za życzenia
u Foki i Kwoki bez zmian, czyli dobrze i stabilnie. Focze łapki bez zmian. Kwoka bez litości pokrzykuje na MAS, bo co to za bezczelność wejść do pokoju i co bez sałaty???
Fajnie Jaga, że dasz radę zobaczyć na własne oczy w Warszawie
Kwoczkę i Foczkę. Nie napiszę, że w skromnych świnkoosobach, bo chyba to największe świneczki u MAS, nawet chore robiły wrażenie
no zwłaszcza Kwoka nieprzyzwoitym mizialstwem...
Tak sobie myślę, że obie twarde są. Ostatnio odeszło trochę świnek, a tu... nawet ja już nie wierzyłam, że da się Foczkę wykręcić a MAS karmiła i walczyła. CZekamy na klatkę u ViaCavii i wpa i wznosimy modły o korzystny transport z Nowego Dworu do Warszawy. Tak sobie myślę, że trzeba je będzie ze 3 dni przed karmić melisą, by lepiej zniosły, bo Foczunia jest jednak delikatnej psychiki, ale coś wymyślimy!!! Znosiła jazdy do weta, karmienie więc da radę!
u Foki i Kwoki bez zmian, czyli dobrze i stabilnie. Focze łapki bez zmian. Kwoka bez litości pokrzykuje na MAS, bo co to za bezczelność wejść do pokoju i co bez sałaty???
Fajnie Jaga, że dasz radę zobaczyć na własne oczy w Warszawie


Tak sobie myślę, że obie twarde są. Ostatnio odeszło trochę świnek, a tu... nawet ja już nie wierzyłam, że da się Foczkę wykręcić a MAS karmiła i walczyła. CZekamy na klatkę u ViaCavii i wpa i wznosimy modły o korzystny transport z Nowego Dworu do Warszawy. Tak sobie myślę, że trzeba je będzie ze 3 dni przed karmić melisą, by lepiej zniosły, bo Foczunia jest jednak delikatnej psychiki, ale coś wymyślimy!!! Znosiła jazdy do weta, karmienie więc da radę!
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Ode mnie też najlepsze życzenia świąteczne dla Wszystkich!
Jesteście wspaniałe/wspaniali, Stowarzyszenie i Forum jest super! Czekam na domek 120 i chyba też ze 3 dni powciągam melisę
Jest ekscytacja, ale i, przyznam, troszkę stresu..
Ale co tam stres! Świnki czekają na Dużych z sercem (i sałatą) na dłoni! 




- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Dziewczyny będzie dobrze! Moje jechały z Warszawy do Lublina ponad 180km , po tym jak przez rok tymczasowały u Gosi.A zwłaszcza Belindzia jest kruchą psychicznie istotką.I dały radę! Po kilku dniach były też już zadomowione, a to labki są...
Tak więc Foczka i Kwoczka też szybciutko odzyskają radość życia!Trzymamy!

Tak więc Foczka i Kwoczka też szybciutko odzyskają radość życia!Trzymamy!



-
- Posty: 112
- Rejestracja: 17 lut 2018, 11:38
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Dziewczyny jak zawsze piękne!
Kwoczka jakby miała dłuższą i bardziej rozczochraną fryzurę, a Foczka jest zdecydowanie bardziej wyluzowana niż na pierwszych fotkach. Dobra robota dziewczyny!
Melisa rzeczywiście działa cuda, jak moje szczury się awanturowały w trakcie łączenia to dawałam im melisowe gryzaczki i od razu rozbił się spokój w klatce. Dobrze też działa Zylkene, ale świniaczki niestety nie trawią białka i chyba raczej nie można im dawać tego preparatu.
ViaCaVia - na pewno wszystko będzie dobrze, świniaczki się przyzwyczają. Najważniejsze, że będą razem. Odpada Ci problem łączenia, a im będzie łatwiej. Jak ja łączyłam szczurzyczkę z innego gniazda z dwoma samiczkami z jednego domku, to przeżywałam prawdziwe horrory i nie spałam po nocach. Moje dwie świnki, też pochodzą z 2 różnych hodowli i na początku nie było zbyt słodko (Tyćka szczypała Felkę w pupę), ale dzięki Bogu szybko się dogadały. To co robisz dla tych prosiaczków jest wspaniałe, a dobro zawsze do nas wraca.
Pozdrawiam serdecznie.
Kwoczka jakby miała dłuższą i bardziej rozczochraną fryzurę, a Foczka jest zdecydowanie bardziej wyluzowana niż na pierwszych fotkach. Dobra robota dziewczyny!

Melisa rzeczywiście działa cuda, jak moje szczury się awanturowały w trakcie łączenia to dawałam im melisowe gryzaczki i od razu rozbił się spokój w klatce. Dobrze też działa Zylkene, ale świniaczki niestety nie trawią białka i chyba raczej nie można im dawać tego preparatu.
ViaCaVia - na pewno wszystko będzie dobrze, świniaczki się przyzwyczają. Najważniejsze, że będą razem. Odpada Ci problem łączenia, a im będzie łatwiej. Jak ja łączyłam szczurzyczkę z innego gniazda z dwoma samiczkami z jednego domku, to przeżywałam prawdziwe horrory i nie spałam po nocach. Moje dwie świnki, też pochodzą z 2 różnych hodowli i na początku nie było zbyt słodko (Tyćka szczypała Felkę w pupę), ale dzięki Bogu szybko się dogadały. To co robisz dla tych prosiaczków jest wspaniałe, a dobro zawsze do nas wraca.
Pozdrawiam serdecznie.

-
- Posty: 112
- Rejestracja: 17 lut 2018, 11:38
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Jak tam moja ukochana Kwoczunia i piękna Foczka?
Data wyjazdu ustalona?
Wczoraj pomyślałam sobie, ze podróż może być dla nich rzeczywiście bardzo stresująca, chociażby dlatego, że pewnie będą jechać w kartonowym pudle, a to pewnie im się bardzo źle kojarzy! Mam nadzieję, że Pieknotki jakoś to przetrzymają.
Pozdrowienia dla MAS i dla Ciebie, i głaski dla pięknych, dzielnych prosiaczków.

Wczoraj pomyślałam sobie, ze podróż może być dla nich rzeczywiście bardzo stresująca, chociażby dlatego, że pewnie będą jechać w kartonowym pudle, a to pewnie im się bardzo źle kojarzy! Mam nadzieję, że Pieknotki jakoś to przetrzymają.
Pozdrowienia dla MAS i dla Ciebie, i głaski dla pięknych, dzielnych prosiaczków.

- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Ja myślę, że pojadą w transporterku, prawda? Troszkę listków meliski i będzie dobrze!
Czekamy bardzo na wieści!


