Kawiorek -księciunio/vel mordo ty moja i Tygrysek
Moderator: pastuszek
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Misiu,myślę,że wiesz,że jeśli chodzi o kwestie kardiologiczne to najlepiej Cię wesprze DanBea. Gada się z Nią jak z doświadczonym lekarzem /a mówię to po ćwierć wieku pracy w szpitalu!/. Tak więc polecam konsultacje,jak gdyby coś. Z drugiej strony z niedomykalnością zastawki funkcjonuje ogromny procent ludzi więc myślę,że świnek też.Będzie dobrze! Czekamy na wyniki krwi.Całuski i pomiziania dla księciunia!
-
- Posty: 840
- Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
- Miejscowość: ożarów mazowiecki
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Dziękuję bardzo za słowa otuchy. Bardzo się martwię o naszego księciunia ale mały jest bardzo dzielny. Dostał na przeprosiny doniczke z bazylią i po konsumował ponad pół i wydaje się że wybaczył mi tę podróż do doktor Oli.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Nie martw się! Będzie przyjmował leki,a my Was wesprzemy finansowo jeśli będzie trzeba! Wielu ludzi nawet nie wie że ma niedomykalnosc, zwierzaków tym bardziej! Jak będziecie czegoś potrzebowali dajcie znać. Ściskamy!
-
- Posty: 840
- Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
- Miejscowość: ożarów mazowiecki
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Na szczęście narazie bez leków tylko do kontroli i obserwacja jaśnie panicza.
Dziękujemy za deklaracje pomocy.
Dziękujemy za deklaracje pomocy.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Pewnie zapalenie płuc też miało tu swoje zasługi, ech, biedak, że on to przeżył! Misiu, masz Ty się z tym ślicznotkiem, oj masz!
-
- Posty: 840
- Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
- Miejscowość: ożarów mazowiecki
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Oj mam... Te jego chorowanie nie raz mniej mało o zawał nie przyprawia.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
No to Kawiorek,nie symuluj! Leków nie dali!
-
- Posty: 840
- Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
- Miejscowość: ożarów mazowiecki
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Panicz nie symuluje no coś ty. Jeszcze by się obraził jakby usłyszał. Sama widziałam to echo i opis do niego. Mało się nie poryczałam ale pani doktor mówiła że kontrola kontrola kontrola i nawet jak się coś zadzieje to leki. Świnki długo potrafią z tym żyć.
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
No przecież wiem,że nie symuluje! Chciałam tylko na to spojrzeć pozytywnie! Bo wiem właśnie,że to realne !I że może z tym żyć w zdrowiu,radości i obfitości! Czego niniejszym życzymy! Wesołych Świąt - Kawiorkowi, Tobie i wszystkim Przyjaciołom!
-
- Posty: 840
- Rejestracja: 15 mar 2015, 19:25
- Miejscowość: ożarów mazowiecki
- Kontakt:
Re: Kawiorek (zwany księciuniem vel mordo ty moja)
Kawiorek i ja dziękujemy za życzenia.