Dziewczynki się zaakceptowały:) Gadają ze sobą cały czas. Lola przyjęła nową koleżankę bez większych problemów. Po pierwszym przywitaniu zaczęła pilnować miski ( właściwie to leżała na niej całą sobą...), teraz bez problemu dzieli się jedzonkiem, norkami i ulubionym miejscem pod hamakiem. Na wybiegu Marmoladka jest zdecydowanym liderem, jest ciekawska i zagląda we wszystkie kąty. Lola nie chce być gorsza więc łazi za Marmoladką. Marmusia (bo tak do niej mówimy) jest cudowna, liże po rękach (upodobała sobie mojego męża) i chętnie daje się głaskać i przytulać. Ma apetyt, lubi świeże i suszone zioła, marchewke, uwielbia ogórka, chętnie je karmę Loli mimo, że była przyzwyczajona do innej. Do tej pory nocowały oddzielnie (Marmusia w swojej dawnej klatce), dzisiaj zostają razem. Marmusia wyciągnęła już kopytko w norce, a Lola oczywiście je. Jest super:) Łączenie świnek przebiega wzorowo, co nas bardzo cieszy:)
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
