
Casanova i Ronaldo - mikroświnki - już w domu :-)
Moderator: silje
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Boscy są. Trzymam kciuki za zdrówko i za dobry domek
jak takiego nie znajdą szybciutko to sama chętnie ich przytulę 


- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Na razie mamy coś w rodzaju kolejki
tzn dwa zainteresowane domy. Jak się wygrzebię z choróbska, a chlopcom zrobię badania - podejmiemy decyzję.

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Szykujemy się do wizyty przedadopcyjnej na warszawskim Mokotowie

Ronaldko - 586g
Casanowa - 562g goni kuzyna!


Ronaldko - 586g
Casanowa - 562g goni kuzyna!
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
Uwaga, sesja!
Odbyliśmy wybieg. Po kuchni, po chodniczkach, na których biegali przez chwilę Loczek i Entropia i zdążyli zostawić ślady zapachowe. Było zwiedzanie https://youtu.be/A_4GbIRcv5o
Znaczenie terenu: https://youtu.be/O-uG5-q_LGs
A potem zaprosiłam trzeciego: Cappucino. Nie chciał się pokazać https://youtu.be/xwFjfcJuy-g
Pokazał się i nastąpiło zapoznawanie https://youtu.be/fkbjLHWrG28, obwąchiwanie https://youtu.be/ru5CvWgNwaE i udowadnianie, kto większy i wspanialszy https://youtu.be/mS1RwTkgYAY BTW Cappucino wazy prawie 1200g, a jest niewiele, może miesiąc starszy od Mikrusów... i też polabo, tylko nie miał zdrowotnych problemów.
Casanova przewidująco schował się do norki
Telefon powiedział, że nie ma więcej miejsca na nagrywanie, a świntuchy powiedziały, że wcale nie muszą się gryźć i następną godzinę spędzili pogadując i pojadając siano.
Jeszcze będzie sesja zdjęciowa, nie uda wam się.
Odbyliśmy wybieg. Po kuchni, po chodniczkach, na których biegali przez chwilę Loczek i Entropia i zdążyli zostawić ślady zapachowe. Było zwiedzanie https://youtu.be/A_4GbIRcv5o
Znaczenie terenu: https://youtu.be/O-uG5-q_LGs
A potem zaprosiłam trzeciego: Cappucino. Nie chciał się pokazać https://youtu.be/xwFjfcJuy-g
Pokazał się i nastąpiło zapoznawanie https://youtu.be/fkbjLHWrG28, obwąchiwanie https://youtu.be/ru5CvWgNwaE i udowadnianie, kto większy i wspanialszy https://youtu.be/mS1RwTkgYAY BTW Cappucino wazy prawie 1200g, a jest niewiele, może miesiąc starszy od Mikrusów... i też polabo, tylko nie miał zdrowotnych problemów.
Casanova przewidująco schował się do norki

Telefon powiedział, że nie ma więcej miejsca na nagrywanie, a świntuchy powiedziały, że wcale nie muszą się gryźć i następną godzinę spędzili pogadując i pojadając siano.

Jeszcze będzie sesja zdjęciowa, nie uda wam się.

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
To się nazywa 'dużo hałasu o nic'
.
Nakwiczeli i tyle
!

Nakwiczeli i tyle

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Casanova i Ronaldo-labki z trudnym startem-Wawa-leczenie
I to jest bardzo dobra wiadomość!
Mikrusy albowiem wybierają się do domu ze starszym kolegą, a Cappucino, jak widać, jest bardziej skłonny do kontaktów międzyświńskich, niż świńsko-ludzkich, co równiez dobrze rokuje.
Ja tam lubię, jak sobie nakwiczą, a nie nakładą
Mikrusy albowiem wybierają się do domu ze starszym kolegą, a Cappucino, jak widać, jest bardziej skłonny do kontaktów międzyświńskich, niż świńsko-ludzkich, co równiez dobrze rokuje.
Ja tam lubię, jak sobie nakwiczą, a nie nakładą
