Najdzielniejsza wśród świnek Babcia Bisia

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Beatrice »

A to smakoszka ta Bisia!Za zdróweczko i ...pamiętamy! :fingerscrossed: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Meg
Moderator globalny
Posty: 569
Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Meg »

Bisia ma zmienioną macicę :( . Cysty też się przebudowują.
Jutro kontrolne echo serca i jeśli kardiolog pozwoli na znieczulenie to będziemy operować.
Trzymajcie kciuki nadal!
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: urszula1108 »

Całą rodziną świńsko-ludzką mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Beatrice »

Będzie dobrze! Musi być!Czekamy na wszelakie wieści! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Meg
Moderator globalny
Posty: 569
Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Meg »

Kardiolog daje zielone światło... myślę poważnie nad operacją. Dziś dzień tulenia, wzięłam Biśkę ze szpitala do domu i zastanawiamy się.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: porcella »

Jednym słowem - albo będzie dobrze po operacji, albo wcale, tak?
Znając jej stan - zdecydujesz, a cokolwiek zdecydujesz - trzymam kciuki!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: :levitation: :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Meg
Moderator globalny
Posty: 569
Rejestracja: 18 lip 2013, 9:43
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Meg »

porcella pisze:Jednym słowem - albo będzie dobrze po operacji, albo wcale, tak?
Znając jej stan - zdecydujesz, a cokolwiek zdecydujesz - trzymam kciuki!
Trochę niestety tak :( .
Teoretycznie wagę trzyma, coś tam skubie, ale widać że nie czuje się idealnie. Strasznie przebiera jedzenie, a znam ją na tyle że wiem że to oznacza złe samopoczucie. Zęby ma ładne.
Teraz jesteśmy w okolicach 700 g, ale standardowo ważyła zwykle 800, 830.
Widać, że coś jej przeszkadza bo strasznie jest zmienna w zachowaniu.
No i niestety na kontrolnym USG wymiary macicy się powiększają, czyli coś poważnego może się też dziać (nowotwory np.), cysty jajnikowe się brzydko przebudowują... :sadness:
Daję jej i sobie kilka dni na podjęcie decyzji.
Będę meldować na bieżąco.

Dziękujemy za wsparcie :buzki:
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

Post autor: Kanja »

Trzymamy :fingerscrossed: za maleńką.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”