Tak PRZYKRO...Ale teraz będzie malutka wiodła naprawdę szczęśliwy żywot,tzn. bez bólu,starości i porzucenia...Baw się TAM szczęśliwie moja kochana! Na drogę -
Aniu, wyrazy szacunku za tak wspaniałą opiekę ! Teraz walcz dzielnie o Nesti.Pisz co u niej.Jeśli to depresja,może udałoby się znaleźć dla niej jakąś starszą ,spokojną świneczkę do towarzystwa?
Zaraz wysyłam dla niej pieniążki na diagnostykę i leczenie!
Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Moderator: pastuszek
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Przykro czytać takie wiadomości Pomimo, że wszyscy się z tym liczyli bo była chora i wiekowa to jednak nigdy nie jest się przygotowanym na odejście Biedna Nesti straciła siostrę, przewodniczkę i towarzyszke
Dla Nelci
Dla Nelci
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Bardzo bardzo mi przykro Teraz trzymam kciuki za zdrowie Nesti, na pewno ma depresję
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
- Miejscowość: Warszawa-Ursynów
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Dziękuję Wam za słowa pociechy. Bardzo żyłam się z tą Nelą. Była taka dobra i tak bardzo zależna od człowieka. Patrzyłam na jej zdjęcia jak była malutka, dorastała a potem życie zatoczyło krąg i stała się niedołężną staruszką. Niewiele się w tej kwestii biologicznej my ludzie różnimy od świnek.
Nesti była u lekarza. Dostała bactrim bo źle oddycha. Guz na tarczycy jest duży. Czekamy na wyniki badań bo mimo wieku powinno się go usunąć.
Bardzo szybko potrafi wzrosnąć jej temperatura do ponad 40 stopni, szybko bardzo wtedy oddycha i bije jej serce.(ma nad nim szmer)
Oczy też wyglądają gorzej mimo kropelek które dostaje. Musimy iść do okulisty. Starość się Panu Bogu nie udała ani u ludzi ani u zwierząt .
Nesti była u lekarza. Dostała bactrim bo źle oddycha. Guz na tarczycy jest duży. Czekamy na wyniki badań bo mimo wieku powinno się go usunąć.
Bardzo szybko potrafi wzrosnąć jej temperatura do ponad 40 stopni, szybko bardzo wtedy oddycha i bije jej serce.(ma nad nim szmer)
Oczy też wyglądają gorzej mimo kropelek które dostaje. Musimy iść do okulisty. Starość się Panu Bogu nie udała ani u ludzi ani u zwierząt .
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Trzymaj się, azb! Zdrówka dla Nesti.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12524
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Nesti dostanie świąteczną paczkę!
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Bardz9 mi przykro.
Nesti, trzymaj się kochana
Nesti, trzymaj się kochana
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Nesti ,zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka na święta i wszystkie dni! I troszkę też innych miłych rzeczy!...
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
- Miejscowość: Warszawa-Ursynów
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Nesti bardzo dziękuje- świneczka niestety po odejściu siostry skurczyła się o połowę, w tym chyba głównie ze zgryzoty i żalu bo badania krwi nie wyszły złe. Słabo je, obecnie dostaje bactrim i jest cały czas dokarmiana przez mnie karmą ratunkową, Jutro idziemy do okulisty bo oczy też nie wyglądają dobrze. I ten guz tarczycy daje o sobie znać .
- zwierzur
- Posty: 3868
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nela (*) i Nesti - Bystrzanki [Warszawa]
Bidna starowinka... Sama siedzi? Za zdrówko babusi i Tobie, azb, z Nadchodzącym Nowym Rokiem - wszystkiego dobrego! Trzymajcie się ciepło, mimo niezbyt pięknej pogody.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...