Maluchy powoli się oswajają. Pod naszą nieobecność spacerują po klatce. Ostatnio przyłapałem Luisę jak siedziała obok tunelu.
Apetyt bardzo im dopisuje. Uwielbiają koperek, cykorię, buraka, jabłka, gruszki, marchewkę. Do papryki jeszcze się nie przekonały. Widziałem również, że ubyło trochę karmy CC. 
Chyba już nas polubiły, szczególnie moją mamę  
 
 
Margo wydaje się być odważniejsza. 
Dzisiejsze ważenie 
 

Dla porównania Łatka
 
Maluchy na kolanach
 
Misia również przyszła je przywitać
 
Przedstawiliśmy maluchom Łatkę

Na razie nie było jeszcze wspólnego wybiegu, ale spotkanie przebiegło dobrze. Margo od razu próbowała zbliżyć się do Łatki. Ogólnie świnki były spokojniejsze, widząc starszą koleżankę. Łatka również była zainteresowana nowymi towarzyszkami. Na szczęście nie było żadnego zgrzytania zębami.  
