Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Siula »

Martuś właśnie tak mówił,że boi się Tosię zostawić na święta, ale potem może wydłużymy ten czas. Ja się tylko martwię jak długo dam radę jeździć do Warszawy, bo jednak pieniążków ubywa.Ale dobrze jej robią te korekty i tak szybko dochodzi do siebie. Za jakieś 2-3 miesiące dr K. chce jej jeszcze zrobić rtg żeby zobaczyć jak tam ze stawem żuchwowym. Tosinki w żadnym wypadku nie planowałam odchudzać, ona już swoje schudła na początku problemów ząbkowych, teraz ładnie trzyma wagę
i niech tak zostanie!
Matyldzia dostaje bio lapis, inhalacje może by jej dobrze zrobiły, ale z czego z soli fizjologicznej tylko ?
cappuccino

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: cappuccino »

Ja robię sól fizjologiczna i olbas:)
Pani Strzyga

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Pani Strzyga »

Przydałyby się jakieś składki i NFZ na zwierzaki...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: martuś »

Wydaje mi się, że sól powinna wystarczyć.

Czy ja wiem czy NFZ byłby dobry :think: Patrząc ile czasu ludzie muszą czekać na badanie/zabieg to i tak wszystko trzeba by było płacić prywatnie. Ale ubezpieczenie jak np. w Anglii to fajny pomysł
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Siula »

Chyba skarbonkę postawię i będę dla świń wrzucać jakieś "wolne" pieniazki ;)
Pani Strzyga

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Pani Strzyga »

W sumie masz rację, Martuś...
Awatar użytkownika
Aussie.
Posty: 1085
Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
Miejscowość: Olsztynek
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Aussie. »

Siula pisze:Chyba skarbonkę postawię i będę dla świń wrzucać jakieś "wolne" pieniazki ;)
A to jest bardzo dobry pomysł!
Już w DS: Salsa, Rumba, Mamba, Samba, Mała Mi, Panna Migotka, Elwirka, Frania, Lazio, Milky, Poziomka, Marysia +41
Za TM: Pestka [*] Płatek [*] Eklerka [*]
Zapraszam do nas:
Obrazek
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Natalinka »

Moje wszystkie wolne pieniądze zjadają lub w dowolnie inny sposób przerabiają na materię... świnki oraz szczury, no i córka :lol: Nawet nie wiem, co to znaczy takie słowo jak skarbonka.
Czarna Kluska i Morena
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Siula »

No właśnie ja się obawiam, że trudno będzie o te "wolne" pieniazki żeby wrzucać :roll: Kiedyś z mężem dużo rekodziełała robiliśmy, skrzyneczki i takie tam i wszystko co na tym zarobiliśmy szło do skarbonki . Nazbieraliśmy na niespodziewaną naprawę samochodu :D Tylko wtedy jeszcze zwierzaków nie było. Aczkolwiek świnie dają mi więcej szczęście niż inne skarby świata :love:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze- nowa lokatorka w Kawiarence!

Post autor: Asita »

Siula, no co Ty... świnie dają Ci więcej szczęścia, niż niespodziewana naprawa samochodu??? No nieee... :lol:
Mi osobiście najwięcej szczęścia daje:
- ładny bobek Żurka
- trucht Homera (nawet jeśli to są 3 kroki)
- jak Żurek ładnie je sianko (bo to u niego rzadkość)
- jak Homer położy mi głowę na kolanach i patrzy na mnie...a nie, to nie :lol:
- jak Miecio leży wyciągając stopy w legowisku w zagrodzie (a nie pod kaloryferem)
- jak M posprząta kuchnię a potem oglądamy film i on mi masuje plecy i stopy przez cały film....
:D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”