A na poprawę humoru Lucynka
Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Dowiedziałam się, że ratowanej przez nas wronie trzeba będzie amputować skrzydło, więc resztę życia spędzi w niewoli
Zabieg w przyszłym tygodniu, o ile uda się ją podkarmić.
A na poprawę humoru Lucynka

A na poprawę humoru Lucynka
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Domek poległ razem z Lucynką?
Szkoda wrony
Ale chociaż ma szansę na życie... I nie będzie cierpiała...
Szkoda wrony
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Wiadomo, że życie w niewoli nie będzie szczytem marzeń wrony, ale podobno krukowate się łatwo oswajają, więc może nie będzie jej tak źle.
Jeśli chodzi o domek, to jest on na bieżąco okupowany przez prosiaki, a każda zaprowadza własne porządki. Najlepsza jest w tym Mysza
U nas obecnie wesoło. Od dwóch tygodni rujkę ma Helutka, od tygodnia Lucynka, a od wczoraj jeszcze Uleczka. Mamy więc nocne imprezy zgodnie z piosenką:
"Będzie, będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc
Łopa! hej!"
A tutaj nasze stado po kolei odpoczywające w willi.





Jeśli chodzi o domek, to jest on na bieżąco okupowany przez prosiaki, a każda zaprowadza własne porządki. Najlepsza jest w tym Mysza
U nas obecnie wesoło. Od dwóch tygodni rujkę ma Helutka, od tygodnia Lucynka, a od wczoraj jeszcze Uleczka. Mamy więc nocne imprezy zgodnie z piosenką:
"Będzie, będzie zabawa!
Będzie się działo!
I znowu nocy będzie mało.
Będzie głośno, będzie radośnie
Znów przetańczymy razem całą noc
Łopa! hej!"
A tutaj nasze stado po kolei odpoczywające w willi.
- zwierzur
- Posty: 3928
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Faktycznie, nieźle go te świńskie okupacje zrujnowały... 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
urszula1108 a słyszałaś o przypadku tragicznej śmierci u jednej z Członkiń Stowarzyszenia? Dwie świnki weszły do takiego, niezabezpieczonego domku, położyły się w środku w taki sposób, że zamknęły sobą wejście, umarły obydwie z powodu przegrzania i braku powietrza. Polecam jednak podwiesić jakoś domek żeby nie dopuścić do takiej sytuacji
. Ja swoje zabezpieczyłam, od razu jak się dowiedziałam 
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Nie słyszałam
U mnie nie ma opcji, żeby siedziały dwie. Zawsze i wszędzie tylko pojedynczo. Na dodatek ten domek nie ma zszytej podłogi ze ścianką, więc jak za bardzo zdepczą przód, to z tyłu się robi dziura. Pomyślę jednak nad tym, co napisałaś.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3167
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
To był domek typu kostka i miał tylko jedno wejście. Kostka się przewróciła na ściankę z otworem, a znajdowała się pod półką. Świnki tak się przestraszyły, że umarły, zanim zdołały obrócić domek ponownie.
Jeśli twój domek ma drugi otwór, choćby w postaci niezszytej ze ścianą podłogi, to nic świnkom nie grozi.
Jeśli twój domek ma drugi otwór, choćby w postaci niezszytej ze ścianą podłogi, to nic świnkom nie grozi.
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Takie sobie Świństewka :)
Bardzo dziękuję Ci za informację. Ulżyło mi. Zastanawiałam się co mam z tym zrobić, bo przyczepienie dachu do klatki i usztywnienie domku, pozbawiło by prosiaki radości z jego demolowania. Nie mniej jednak na lato, chyba będę tak robić, żeby się Świństewka nie przegrzały.kimera pisze:To był domek typu kostka i miał tylko jedno wejście. Kostka się przewróciła na ściankę z otworem, a znajdowała się pod półką. Świnki tak się przestraszyły, że umarły, zanim zdołały obrócić domek ponownie.
Jeśli twój domek ma drugi otwór, choćby w postaci niezszytej ze ścianą podłogi, to nic świnkom nie grozi.
Helutka i Lucynka generalnie męczą siebie na wzajem. Można by powiedzieć: "raz na wozie, raz pod wozem"martuś pisze:Współczuję dziewczynom które nie maja teraz rujki
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
