O rany! czym mogl sie zatruc?Panna Fiu Fiu pisze:Możliwe, że zatrucie.
Świnkowo-chomikowo-psio-kocia ekipa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Chorzowskie zoo zaprasza :)
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Chorzowskie zoo zaprasza :)
Nie wiadomo. Karmel ma zamiłowanie do jedzenia rzeczy zakazanych jak folie, plastik, farba z kratek. Możliwe że coś zjadł. Warzywa dostają wszyscy takie same więc to nie wina warzywek.
Jest malutki postęp - coś zostało w brzuszku i maluch 3,5 godziny po karmieniu waży o 20 g więcej niż rano. No i zaczął się interesować jedzonkiem, na razie nie widziałam żeby jadł. Widziałam też bobka - nie była to biegunka ani żadna maź, niezbyt duży, raczej malutki ale kształtny bobek
Widać Rodi Care dobrze działa na jego brzuszek 
Mocno kciukamy za organizm malucha, jest młody więc szybko się zregeneruje.
Jest malutki postęp - coś zostało w brzuszku i maluch 3,5 godziny po karmieniu waży o 20 g więcej niż rano. No i zaczął się interesować jedzonkiem, na razie nie widziałam żeby jadł. Widziałam też bobka - nie była to biegunka ani żadna maź, niezbyt duży, raczej malutki ale kształtny bobek


Mocno kciukamy za organizm malucha, jest młody więc szybko się zregeneruje.

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12531
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Chorzowskie zoo zaprasza :)
I jak tam chłopak się ma? Coś lepiej?
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Chorzowskie zoo zaprasza :)
No to kolejno - bobki dzisiaj niezbyt dobre, ze śluzem, dość kleiste. Ale podejrzewam, że to przez to, że teraz praktycznie nic oprócz pap nie je. Znów apetyt ma, po tym jak zrobiłam mu papę z karmy. Mieszam z musem jabłkowym i tak jakoś leci. Dodatkowo nawodniam go a to sokiem z arbuza, a to wodą... I jakoś idziemy do przodu
Po weekendzie ok. wtorku / środy mam przyjść z bohaterem na kontrolne badanie krwi.
To wszystko trwa. Muszę być cierpliwa. Na szczęście Ziemniaczek vel Karmelek vel Bohater jest bardzo cierpliwym pacjentem

To wszystko trwa. Muszę być cierpliwa. Na szczęście Ziemniaczek vel Karmelek vel Bohater jest bardzo cierpliwym pacjentem
