Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8104
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
No i się ropień Kazikowi w szczęce odnowił
Na szczęście ropa znalazła ujście w miejscu, gdzie wcześniej była dziurka (a właściwie dziura) do oczyszczania, wystarczyło strupek zerwać.
Zatem chciał nie chciał- jednak czeka nas wycieczka do Gdyni. Z rana będę dzwonić i się umawiać.
Na szczęście ropa znalazła ujście w miejscu, gdzie wcześniej była dziurka (a właściwie dziura) do oczyszczania, wystarczyło strupek zerwać.
Zatem chciał nie chciał- jednak czeka nas wycieczka do Gdyni. Z rana będę dzwonić i się umawiać.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Eh....ten Kazik....zadbał żebyś się nie nudziłasilje pisze:No i się ropień Kazikowi w szczęce odnowił![]()
Na szczęście ropa znalazła ujście w miejscu, gdzie wcześniej była dziurka (a właściwie dziura) do oczyszczania, wystarczyło strupek zerwać.
Zatem chciał nie chciał- jednak czeka nas wycieczka do Gdyni. Z rana będę dzwonić i się umawiać.
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8104
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Jakby mało było Biszkoptowych problemów, to jeszcze do kompletu przyplątało mu się się coś nowego. GDO?
W nocy zaczął strasznie furczeć. Zwierzur zrobiła mu inhalację i z samego rana zawiozła do Ogonka bo najwcześniej otwierali i dyżur miała dr Milena. Sytuacja wygląda poważnie, Dr się zastawiała, czy świń nie wpadł w obrzęk płuc. Czekam na wieści jak na szpilkach i bardzo się martwię.. Czy naprawdę on musi przez to wszystko przechodzić? A już tak dobrze było: jadł chętnie ze strzykawki i warzywka poszatkowane też. I siano. Jutro miało być TK.
A teraz to
Z Kazikiem do dr Judyty jestem umówiona na jutro.
W nocy zaczął strasznie furczeć. Zwierzur zrobiła mu inhalację i z samego rana zawiozła do Ogonka bo najwcześniej otwierali i dyżur miała dr Milena. Sytuacja wygląda poważnie, Dr się zastawiała, czy świń nie wpadł w obrzęk płuc. Czekam na wieści jak na szpilkach i bardzo się martwię.. Czy naprawdę on musi przez to wszystko przechodzić? A już tak dobrze było: jadł chętnie ze strzykawki i warzywka poszatkowane też. I siano. Jutro miało być TK.
A teraz to
Z Kazikiem do dr Judyty jestem umówiona na jutro.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
O rety. trzymam z całych sił.

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
Ojej, przykro mi. A już było tak dobrze 
Miałam okazję go poznać. Cudowny prosiak. Trzymam kciuki z całych sił, żeby w końcu wyszedł na prostą. Za Kazika oczywiście też.
Miałam okazję go poznać. Cudowny prosiak. Trzymam kciuki z całych sił, żeby w końcu wyszedł na prostą. Za Kazika oczywiście też.
-
Beatrycze
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
O rany, to się porobiło . Śledzę cały czas. Jakby zwierzur potrzebowala pomocy to dawajcie znać.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila