Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: sosnowa »

Obrazek

Imię świnki: Mifune
* Wiek świnki- ok 6 miesięcy (październik 2017)
* Płeć świnki- samiec
* Numer adopcyjny – 3739
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo-Warszawa, zwierzur
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby –świń oddany wraz z Toshiro przez osobę prywatną, zdrowy, jako młodszy i mniejszy jest gnębiony nieco przez Toshiro, zobaczymy, co z tego wyniknie
*Informacje dot. diety-CN, siano, wszelkie zielone
* Stan adopcji- do adopcji po kwarantannie czyli gdzieś na początku listopada
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Toshiro
* Kontakt w sprawie adopcji :zwierzur pw
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku:jolka


Obrazek

Obrazek

Imię świnki: -Toshiro
* Wiek świnki-ok roku (pażdziernik 2017)
* Płeć świnki- samiec
* Numer adopcyjny – 3740
* Miejscowość, w której przebywa zwierzę, oraz u kogo-Warszawa, zwierzur
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby –świń oddany wraz z Mifune przez osobę prywatną , zdrowy. w stosunku do młodszego i mniejszego Mifune jest dominujący, w stosunku do innych samców może równie dobrze okazać się łagodny, ze świniami nigdy nic nie wiadomo
*Informacje dot. diety-CN, siano, wszelkie zielone
* Stan adopcji- do adopcji po kwarantannie czyli gdzieś na początku listopada
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Mifune
* Kontakt w sprawie adopcji: zwierzur pw
* informacja o tym kto wydał zgodę na założenie wątku: jolka


Obowiązują standardowe warunki adopcji, czyli wizyta przedadopcyjna, podpisanie umowy adopcyjnej, odpowiednie warunki, czyli klatka 120 cm (to są ruchliwe samce), dobre żywienie, dostęp do regularnych i bezpiecznych wybiegów, zapewnienie właściwej opieki weterynaryjnej.

Dom tymczasowy, najlepiej znający te świnki, zastrzega sobie prawo do wyboru domu, który najlepiej zaspokoi ich konkretne potrzeby. Nie kierujemy się kolejnością zgłoszeń, ale dobrem zwierząt.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2017, 12:32 przez sosnowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: porcella »

A tu obydwaj :-)

Obrazek

Obrazek
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: porcella »

Świnki bardzo przeżywają zmiany miejsca, stres z tym związany może powodować zmiany w zachowaniu, czasami na nowo ustalają terytorium, co prowadzi do utarczek.
Oby się wszystko unormowało.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: zwierzur »

@ porcella, DZIĘKI!
@ sosnowa, DZIĘKI!

Samczyki powolutku ustalają nowe porządki, ale bez agresji. Wodzem usiłuje być rudy, gładkowłosy Toshiro - 1100 g, ale łaciaty i kudłaty Mifune - niecałe 700 g - wcale mu nie zamierza ustępować. Dziś panowie dostali większą klatkę. DZIĘKI, Beatrycze! Zdrowi, piękni i... DO WZIĘCIA!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: zwierzur »

Dziś...
Jeszcze mi się ręce trzęsą... Wstaję i zaglądam do świń, jak co rano. Teraz pierwsza "do inspekcji" jest klatka chłopaków, bo stoi najwyżej. Patrzę i widzę mordkę Mifune, jeszcze zaspaną, wychylającą się z domku, czyli wszystko w porządku. Na progu drugiej chatki, rozciągnięty na boku, z wykręconą w stronę grzbietu głową, leży bez ruchu Toshiro. Zamieram. Serce w gardle i niedowierzanie... Co mu się mogło stać?!
Zanim skojarzyłam, że wgapione we mnie oko "martwego" samczyka podejrzanie "żywo" lśni, rudzielec gwałtownie porusza uszami i... wstaje. Zaliczyłam o bladym świcie stan przedzawałowy, a ta świnia zwyczajnie spała sobie snem tak głębokim, że nawet budzik go nie ruszył! Jak oni mi będą takiej rozrywki dostarczać częściej... :tired:
Od czasu zmiany klatki "wojownicy" siedzą na dachu na zmianę. Naprzemiennie turkoczą i kręcą kuperkami. Podczas "scen balkonowych" obcałowują sobie pyszczki, wnioskuję więc, że wzajemna sympatia nabiera głębi...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: porcella »

Ech, @Zwierzur, każdy chyba taki zgon zaliczył :-D
Mnie się ostatnio zdarzylo dwa razy przy laborantach.
To znak, że będą żyli długo i szczęśliwie!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: sosnowa »

Amen
DankaPawlak

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: DankaPawlak »

Mają cudowne imiona! :)
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: sosnowa »

w ogóle są cudowni
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pan Toshiro i Pan Mifune, czyli dwaj kawiosamuraje

Post autor: zwierzur »

Zabawna parka! Przyglądam się z nieustającą fascynacją poczynaniom samczyków. To mój pierwszy męski duet. Wszystko jest inaczej, niż w babińcu świńskim, do którego przywykłam. :shock: Chłopaki gonią się na zmianę. Do dziś nie mam pojęcia, który jest szefem. Jeden drugiemu wyjada z miski - daję w dwóch, żeby nie prowokować awantur - bo kolega ma, na pewno, lepsze... Obaj siedzą przez płotek ze stadem dziewczyn i... nic! W ogóle, jakoś mało aktywni są. Panny zaglądały zaciekawione, ale zobaczyły, że nic się interesującego nie dzieje, więc dały sobie spokój. "Poznajemy się" już drugi tydzień i wciąż niewiele mogę powiedzieć na temat panów - tacy są tajemniczy. :idontknow: Mam za to nieodparte wrażenie, że Toshiro i Mifune prowadzą własne obserwacje. Chwilami zastanawiam się, kto tu kogo chce wydać do adopcji... :102: Jedno nie podlega dyskusji - są przystojni wyjątkowo i dość otwarci wobec człowieka. Widać, że ten kontakt był - bliski, serdeczny, wystarczająco częsty, żeby oba samczyki oswoić. Zaczynają sobie chyba przypominać, jak to było... kiedyś. Nie byli zostawieni "sami sobie" zbyt długo, ale było tego osamotnienia dość, żeby nieco zdziczeli i pogubili się w relacjach świńsko - ludzkich. Widać, że im tego kontaktu brakowało. Jeszcze nieco "sztywni" w pierwszym zetknięciu, ale po chwili lgną do dłoni. Toshiro jest zdecydowanie śmielszy, bardziej kontaktowy, nie ucieka przed ręką. Głaskany, potrafi nawet "zaturkotać" radośnie. Mifune to prosiaczek nieco strachliwy, wycofany, ale daje się pogłaskać. :levitation: Jeszcze odrobinka czasu chłopakom potrzebna, ale kochający domek by im się przydał bardzo...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”