I zrobiło się pusto... ;(

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

O kurczę, to nieźle... No ale najważniejsze, żeby się pozbyć tego paskudztwa.
Haha przed teściową się ukrywacie? :lol:
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

coś tak jakby :szczerbaty:

19.12.2013 mały ma urodziny i ciekawe jaka będzie jej reakcja :think: :?
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

Będzie miała niespodziankę :szczerbaty:
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

taa :szczerbaty: jak nie zrobi w tyl na przod i pozniej awantury lub czegos takiego to bedzie dobrze

z innej beczki
chlopakom kupilam smakersa brokulowego i byl szal, a siebie zaopatrzylam w miske cukierkow, bo obiecalam dzieciakom, ze w tym roku sie poprawie :szczrbaty:
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

maz byl w domu kolo 16tej i jakies dwie godziny trwala nasz walka z nieproszonym gosciem, teraz wietrzymy, a po wyplacie kupujemy pochlaniacz wilgosci henkela z dodatkowym kompeltem tabletek
Katrin86

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Katrin86 »

moze wyjdzie jakas dobra rzecz z halolinowego rozdawania cukierkow :szczerbaty:
wyszlam ze swiniami drzwi otworzyc a tu "cukierek albo psikus" i prawieze spazmy na widok swinek :szczerbaty: "swinka morska!", "swinki morskie!", "a mozna poglaskac?!" - takie nastolatki
jedna dziewczyna sie pytala czy nie oddalabym jednego :szcerbaty: i polecilam jej adopcje, i dostala wizytowke

w zyciu nie oddam moich futerek >:| nawet gdybym miala wpierniczac tynk ze scian :szczerbaty: tfu tfu
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

O u Ciebie jaka Ameryka! U mnie nikt nie zbiera cukierków :P
No i powodzenia w walce z grzybem :szczerbaty:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: moje "żaby" :D

Post autor: dortezka »

jak nie na świniach.. to na ścianie :evil:
mam nadzieję, że szybko się tego pozbędziecie, choć sama wiem, że to nie jest proste :?

To się teściowa zdziwi jak do Was wpadnie :102:

mnie też się wiele ludzi pyta, czy nie oddam świnki.. takie dziwne założenie, że mam 6, dwie w zasadzie z przypadku.. to mogę oddać :glowawmur: też bym za nic w świecie moich maleństw nie oddała.. i na prawdę nie rozumiem toku myślenia tych ludzi...
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Ann

Re: moje "żaby" :D

Post autor: Ann »

dortezka pisze:mnie też się wiele ludzi pyta, czy nie oddam świnki.. takie dziwne założenie, że mam 6, dwie w zasadzie z przypadku.. to mogę oddać :glowawmur: też bym za nic w świecie moich maleństw nie oddała.. i na prawdę nie rozumiem toku myślenia tych ludzi...
U mnie babcia cały czas powtarza, żebym je oddała, a nie tylko problem sobie z nimi zrobiłam :levitation:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: moje "żaby" :D

Post autor: dortezka »

moja teściowa też wciąż powtarza "po co nam to, sam problem i uwiązanie".. moja za to była niby przeciwna, ale jak się małe urodziły to robiła wszystko by zostały u nas.. :szczerbaty:
ale ogólnie zauważyłam, że to nie kot i nie pies.. więc można oddawać, brać nowe.. jak zabawki wg co niektórych :evil:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”