Geir naprawdę jest piękny, a zainteresowanie jego świnkoosobą- żadne
Na dniach spróbuję przedstawić mu jakiegoś kolegę, bo szkoda mi go, kiedy tak sam siedzi..
Jeśli się nie uda... chyba zrobimy bazarek na dostosowanie Geira do bycia w związku mieszanym.
Ja akurat jestem ostatnia z chętnych do kastracji, bo jak wiadomo każdy zabieg wiąże się z ryzykiem, więc również mam nadzieję że uda się tego uniknąć. Nie chciałabym jednak, aby Geir do końca życia siedział sam i zaczynam rozważać różne opcje. Jak do tej pory miał chyba dwóch czy trzech kolegów i nie wypaliło..
Nadal brak zainteresowania Geirem?...
Taki przystojny!
Gdyby był bliżej i ktoś by mi zagwarantował, że dogada się z moimi dwoma, to bym go brała. Jest idealną hybrydą moich prośków - długowłosy, biało-rudy jak jeden i czerwonooki jak drugi.
Przesyłam mu dużo głasków!
Na razie nic nie obcięte- ociągam się z tym bardzo, bo ciągle mam nadzieję, że uda mi się tego uniknąć.
Próbowałam go połączyć z Tigranem- zapowiadało się całkiem fajnie, ale potem obaj baaardzo chcieli rządzić i poleeciało futro. O dziwo Geir był tą mniej napastliwą stroną. Szkoda mi go, bo już grubo ponad rok siedzi w DT..
Na razie bez zmian niestety. Ostatnio byli u mnie przemili ludzie- po świnkę. Nie wybrali Geira, ale powiedzieli, że on jest ładniejszy na żywo, niż na tych zdjęciach w wątku. Tak, że ma swój urok chłopak, to na pewno. Mam nadzieję, że się w końcu doczeka. Tym bardziej, że jak się przy ostatniej próbie łączenia okazało- są bardziej dominujące świnki, niż on. Jak ktoś m wprwę i cierpliwość, to go połączy z inną świnką.