Nooo są boskie:) Milady tak patrzy niepewnie ale twarda jestPandorzaste pisze:Dogadują się. Na razie podejrzanie dobrze




żeby u Was było morze miłości

Moderator: silje
Nooo są boskie:) Milady tak patrzy niepewnie ale twarda jestPandorzaste pisze:Dogadują się. Na razie podejrzanie dobrze
kurcze, dziwne, bo u MAS wiele się dzieje, ale biegunki nie bywało.... może adaptacja do wody? pogadam jutro z MAS, co i jak, a tymczasem jak piszesz, suche prebiotyk i smecta... biedna maleńka, a pije wodę??Pandorzaste pisze:Niestety elegantka znowu dostała biegunki - pomimo tego, że są przymusowo na suchej diecie, a dwie panienki otrzymują probiotyk (Milady i skinka). O ile boby u skinki są już prawie przepisowe, niektóre bywają nieco plastyczne, ale nic więcej się nie dzieje, to u Milady wróciła biegunka pełną parą - jak wtedy, kiedy do nas przyjechała. Dziś dostanie Smectę, ale jeżeli sytuacja szybko się powtórzy, to chyba nie będę się już bawić w zwalanie sytuacji na stres i trzeba będzie koniecznie zabrać ją do weta. Stąd daję znać. Bo pewnie potrzeba będzie się dogadać o transport (taksówki stąd do Gdańska są droższe, niż przejazd taksówką z Krakowa do Zakopanego, więc na wydatek 400 złotych na sam przejazd to nas nie stać O_o ).
kurcze .... z tego co sie orientuję chora świnia nie popcorninguje, nie wyciąga się chętnie w atrakcyjnych pozach na hamaczku prezentując swoje wdzięki.... ale to MiladyPandorzaste pisze:Pije wody sporo, apetyt też jej dopisuje i co chwila domaga się świeżego sianka. Wciąż zdarza się jej popcorningować, a jak leży to się uroczo wyciąga, ostatnio też chętnie na hamaczkach. Nie to co moja wredna skinka, która zamiast się wyciągać, zawsze się zmienia w świnkę kompaktową (ale anektuje bestia najbardziej miękkie kapciochy i innych świń nie dopuszcza do nich). Możemy kupić na wszelki wypadek jakąś... Zwykłą wodę nie mineralną i nie gazowaną? Chyba takie są nawet u nas.
A także elegantka w ogóle nie chce brać leków i już się nauczyła uciekać na widok przenioski lub ręki tego dużego złola, co jej wpycha do pysia strzykawki z czymś okropnym! Naprawdę, nie można ufać tym dużym...!
Ale duża na nieszczęście elegantki jest już wytrenowana ze świnką, która kręci noskiem na wszystkie leki.