Martuś - tez mi się wydaje, że był inny. Taki "myśliciel" z niego był. Wszystkiego się bał. Taka mała bida.
A szczurzynka mi nienajlepiej wygląda. Nie chce jeść. Trochę się po klatce rzucała, usiłowała uciec

Ale teraz śpi. Siedzi w 60-tce świnkowej, żeby nie spadła z kołnierzem z piętra.