Bromba i inni za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: [*] Bromba, moja mała księżniczka.

Post autor: martuś »

Siula pisze:Bądź szczęśliwa tam gdzie jesteś, razem Alfikiem, Nalą,Tostem, Dropsiem,Pigi, Balbinką, Żyletą, Stefciem, Marcelem i całą resztą wyjątkowych świnek. Nie wpuszczajcie już nikogo w najbliższym czasie za tęczowy mostek!
Widać, że sama "elita" wyjątkowych świnek zbiera się za TM :sadness:

Myślałam, że ona teraz odeszła a to było na początku sierpnia czy coś źle zrozumiałam? :think:

Siula wydaje mi się, że wet już nic więcej by nie podał :( Brombisia była na lekach, do tego robiliście inhalacje... Widocznie tak musiało być :sadness:


Jak czytam ten opis to bardzo mi się przypomina odejście Nali... Przepraszam, że o tym wspominam w Waszym wątku ale tak jakoś mi się wszystko przypomniało czytając Twój post.. Nalcia też robiła się blada wieczorem a o 1 w nocy odeszła... Wyciągnęłam ją z klatki jak też już była chłodna ale jeszcze oddychała więc wzięłam ją do łóżka i tak spędziłyśmy ostatnie jej chwile :sadness:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: [*] Bromba, moja mała księżniczka.

Post autor: Siula »

Martuś to było teraz z 31 na 1, pewnie koło północy. Chodziło mi o to,że na początku miesiąca miała taki kryzys, dostała ten marbocyl, a teraz znów ta szybko nawrót miała. Tak mocno spałam,że nic nie słyszałam, dopiero jak Marcin wstał. Ona już pewnie nie mogła oddychać i musiała się udusić, ale chyba nie cierpiała bo leżała tak spokojnie, w rogalik i miała zamknięty pyszczek. Tak rozmawialiśmy dzisiaj z M., że ją jednak cały czas coś męczyło od tego grudnia, tylko raz było lepiej, raz gorzej. Od tamtej pierwszej choroby zrobiła się taka spokojna, dużo leżała, przestała być dzikuskiem, nie piszczała i już nie ćwierkała.
Chcę ja pamiętać taką przytulaśną i mielącą pyszczkiem po zjedzeniu czegoś pysznego. I ten jęzorek liżący poidełko.
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: Kanja »

Niestety nasze kochane świnki tak mają. Bardzo, bardzo współczuję, bo wiem (każdy z nas wie) jak to boli. Ile by się nie zrobiło to i tak los jest bezlitosny. Trzymaj się jakoś (piszę jakoś, bo nie wiem jak w takiej sytuacji można się trzymać). Pozdrawiam z całym świński stadem.
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 7964
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: silje »

Brak mi słów :sadness:
Ogromnie współczuję...
Dla Bromby :swieca:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +9 w DT
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: Anula »

Nie wierzę!!! :sadness: Strasznie mi przykro Asiu, wiem co czujesz i wiem jaki to jest straszny ból. Bardzo Ci współczuję. Stado doskonale wie co się stało, pod odejściu Tesi przez pól dnia żadne nawet się ze swoich norek nie wylazło, panowała prawdziwa żałoba. Miała u Was cudowne życie, najlepsze z możliwych i na pewno jest Wam wdzięczna za opiekę i miłość. Dajcie sobie czas, wypłaczcie się, przeżyjcie żałobą. Na taki ból nie ma recepty, boli już zawsze ale z czasem nauczycie się z tym żyć. Trzymajcie się :pocieszacz:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1786
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: diefenbaker »

Weszłam po kilku dniach przerwy i nie spodziewałam się czegoś takiego, jak zobaczyłam tytuł... :sadness: Jak czytałam co napisałaś to przeżywałam na nowo odejście moich...zwłaszcza chorobę Puffy, jej zapalenia...i Zajączka, który podobnie w nocy odszedł i zarzucałam sobie, że mnie przy nim nie było...ale tak widocznie miało być...jestem z Tobą całym sercem...Twoje świnki są mi jednymi z bliższych mi na forum...dużo sił dla Was i dla dziewczyn :pocieszacz: Brombisiu :candle:
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: lunorek »

Bardzo, bardzo mi przykro... Dla Brombisi :candle:
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: Gaja »

Współczuję...
:candle:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: martuś »

A to ja coś źle zrozumiałam :redface:
Bardzo mi przykro :pocieszacz: Zostały Wam piękne wspomnienia, zdjęcia i filmy :pocieszacz:
Dla Was to tylko dwa wspólne lata ale dla niej to było całe życie. I to szczęśliwe życie :pocieszacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bromba, moja mała księżniczka. 1.IX.2017 [*]

Post autor: sosnowa »

Brak mi słów. Z całego serca współczuję. :candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”