Puchata lwica i dwie córy- Ciastka ćwierka str.142

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

A u mnie czarny rozczochraniec do marca uchodził za samca. A pod koniec marca okazało się że to jednak samica i w brzuszku ma trio maluszków :laugh:
Jass

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Jass »

:shock:
Jaka miła niespodzianka :102:
Z początku szok, potem miłość do puchatych kuleczek pewnie :)
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Szok był nieziemski i miałam ochotę zabić weta ale teraz jestem szczęśliwa bo mam 3 piękne panienki które choć czasami strasznie psocą to są najukochańsze na świecie.
Jass

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Jass »

A ja miałam ochotę udusić weta gdy stwierdził, że bez badań nie zdiagnozuje mi prośka, kiedy gołym okiem było widać grzybice :roll:
W końcu sama sobie świnkę wyleczyłam. A do tego weta więcej nie pójdę :evil:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Może chciał pobrać zeskrobiny naskórka do badań bo podobno grzybica często idzie w parze ze świerzbem. Przy świnkach dobry wet to podstawa.
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Klaudia_1396
Posty: 237
Rejestracja: 26 wrz 2016, 12:56
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Klaudia_1396 »

:love: :love:
Obrazek
Kazik : -.12.2012 - 07.02.2018 :candle:
Puszek : 01.11.2016 :świnka1:
Helios Cavior : 10.04.2018 :świnka2:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Łaciata tchórzyca dziś nie zdążyła zwiać :laugh:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Obrazek
Obrazek
Eeee,Duża teraz to se rób te fotki :laugh:
Anulka1602

Re: Puchata lwica i dwie córy

Post autor: Anulka1602 »

Wiewiórka w swojej ulubionej pozie podczas leżingu
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”