Stado bez lidera... Owca, Bianka i Masza już bez Buby...

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12523
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Cynthia »

Spróbuję odwiedzić Bubę w czwartek :ok:
Awatar użytkownika
Brunka
Posty: 316
Rejestracja: 30 wrz 2013, 21:16
Miejscowość: Ząbkowice Śl./Kraków
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Brunka »

Byłoby super :ok:
Ograniczony kontakt na forum, w pilnych sprawach proszę o telefon lub sms.
W domu cztery świnko-dziewczynki, zapraszamy do naszego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5290
Anulka1602

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Anulka1602 »

Walcz Bubuniu kochana :buzki: trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: z całych sił za Ciebie :buzki:
Awatar użytkownika
Brunka
Posty: 316
Rejestracja: 30 wrz 2013, 21:16
Miejscowość: Ząbkowice Śl./Kraków
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Brunka »

Trzymajcie nadal kciuki :ok: Dzwoniłam do pani dr i póki co biegunka ustała. Tzn. bobki są prawie ok. Dostała leki rozkurczowe, p.bólowe i jeszcze jakieś i to wystarczyło żeby trochę to unormować. Wciąż jest bardzo słaba, dziś bardzo skakał jej cukier i pani dr podawała glukozę :sadness: Poza tym jest dokarmiana i skubie sobie co tam ma w klatce... Więc oby szło wszystko do przodu. Niestety nie udało się pobrać krwi na tyle ile trzeba i jutro znów pani dr będzie próbować :sadness: Poprosiłam też o obcięcie pazurków wczoraj, więc Buba już całkiem znienawidzi panią dr...
Jutro wieczorem mamy się znów zdzwonić co i jak... trzymajcie kciuki nadal.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2017, 19:13 przez Brunka, łącznie zmieniany 1 raz.
Ograniczony kontakt na forum, w pilnych sprawach proszę o telefon lub sms.
W domu cztery świnko-dziewczynki, zapraszamy do naszego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5290
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Anula »

Trzymamy nadal :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Brunka
Posty: 316
Rejestracja: 30 wrz 2013, 21:16
Miejscowość: Ząbkowice Śl./Kraków
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Brunka »

Anula pisze:Trzymamy nadal :fingerscrossed:
Dziękuję! :buzki: Wsparcie z waszej strony jest nieocenione. Na prawdę.
Ograniczony kontakt na forum, w pilnych sprawach proszę o telefon lub sms.
W domu cztery świnko-dziewczynki, zapraszamy do naszego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5290
Anulka1602

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Anulka1602 »

Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: etycja »

Trzymam :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Brunka
Posty: 316
Rejestracja: 30 wrz 2013, 21:16
Miejscowość: Ząbkowice Śl./Kraków
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - prosimy o rady!

Post autor: Brunka »

Z Bubą jest bardzo źle :( Dzwoniła przed chwilą pani dr... Powiedziała, że wczoraj wieczorem już bobki zaczęły się robić normalne, ale po nocy biegunka przyszła ze zdwojoną siłą... Udało się zrobić wymaz, to jest dużo komórek krwi zmienionych zapalnie... :( Jest na kroplówce, nie ma dziś już siły, pani dr powiedziała, że jest dużo smutniejsza... Ta noc będzie decydująca ;(
Ograniczony kontakt na forum, w pilnych sprawach proszę o telefon lub sms.
W domu cztery świnko-dziewczynki, zapraszamy do naszego wątku: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5290
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Buba rozpruwaczka - jest bardzo źle :(((

Post autor: Anula »

O matko :shock: Miałam nadzieję, że teraz to już będzie tylko lepiej :sadness: Ale znamy już przypadki świnek które niemalże zmartwychwstały więc trzeba wierzyć, że wszystko się dobrze skończy :pocieszacz:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”