
Wybieg jest super, ekstra itd. Nie pokazuję moim pannom, bo by nas zupełnie wyeksmitowały, żeby sobie taki sprawić

Moderator: silje
Pamiętam jak u siebie w watku napisalam, że robimy zamówienie z Anglii i czy ktoś jest chętny. Wtedy Ty się zgłosiłaś, a ja w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że kiedyś adoptujesz któregoś z moich tymczasów. I to takiegozwierzur pisze:Te kratki zagrodowe, to... w sumie - przypadek...Ale, Aussie - Mania za nie pięknie dziękuje, bo razem ze starym ogrodzeniem mamy MEEEEGA WYBIEG... Przyszły zamówione płatki groszku - pełnia szczęścia... Marysieńka ma dla siebie sporo przestrzeni, a cała konstrukcja jest cudownie mobilna - można wszędzie otwierać i zamykać furteczki, przesuwać ścianki lub je zdjąć/założyć - taki ruchomy labirynt... na dwa koce... Muszę wywlec ze schowków resztę starych kratek, bo gdzieś jeszcze powinny być...