Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tost i Nachos - Zapalenie płuc :(

Post autor: martuś »

Proszę powiedz, że to nie prawda! :sadness:

Eh nawet nie wiem co napisać :sadness: To jest jakaś masakra...
Postępowania weta nawet nie skomentuję bo same niecenzuralne słowa cisną się na usta...

Capuccino bardzo mi przykro :pocieszacz:
Obrazek
Anulka1602

Re: Tost i Nachos - Zapalenie płuc :(

Post autor: Anulka1602 »

O boże :sadness: tak mi przykro :pocieszacz: :swieca:
Chocolate Monster

Re: Tost i Nachos - Zapalenie płuc :(

Post autor: Chocolate Monster »

Niee :sadness:
Tościku kochany :candle:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Tost [*] i Nachos

Post autor: joanna ch »

Bardzo mi przykro :candle:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tost [*] i Nachos

Post autor: Siula »

Kurcze... nie mogę się pozbierać...kolejna bliska mi świnka :( Wierzyłam, że Wam się uda. Życie nie jest sprawiedliwe dla naszych zwierzaków.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Tost [*] i Nachos

Post autor: Cynthia »

Bardzo mi przykro :( Te upały są straszne...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tost [*] i Nachos

Post autor: porcella »

Och, tak mi przykro, miałam nadzieję. Współczuję serdecznie...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Tost [*1.08.17] i Nachos

Post autor: Lilith88 »

Jest mi tak przykro.. i czuję się cholernie winna. Niby wiem, że na zapalenie płuc nie mamy wpływu, niby wiem, że rozwija się bezobjawowo ale cały czas myślę kiedy mogło go przewiać i jak to się stało, może to było jak go do mnie wiozłaś a może trzeba było balkonu nie otwierać.. Nie wiem. Najbardziej przerażające znów dla mnie jest tępo rozwoju choroby, dlaczego najpierw te nasze świniaki nie pokazują, że jest źle a później nie możemy nic zrobić.. Też żałuję, że nie zabrałam go od razu w poniedziałek w nocy do weta 24h ale wtedy jeszcze nie wyglądało tak źle a bałam się że na Mieszka tylko pogorszą, bo zupełnie im nie ufam :( Miałam nadzieję, że w AKW jednak nie spaprają ale już zupełnie po moich ostatnich przeżyciach z nimi i teraz tym co zrobili nie wierzę w nich i jestem przerażona tym, że w tak dużym mieście nie mamy gdzie biec po pomoc w razie nagłego przypadku..
pamka

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: pamka »

Biedaczek :swieca: :sadness: :candle:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nachos i Tost [*1.08.17]

Post autor: sosnowa »

Współczuję z serca. Był u Was bardzo szczęśliwy i kochany, i tego się teraz trzymajcie. :candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”