Najukochańsze Inka, Isia, Sally, Faith i Czaka
Moderator: pastuszek
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2038
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Bardzo współczuję.Wiem jak bardzo to boli..... dla Faith
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
nawet nie wiem, jak wyrazić moje współczucie.
nie jesteś z tym sama.
Turbulencja[*] też nie miała robionej sekcji, z tego samego powodu. Jest to dla mnie całkowicie zrozumiełe.
nie jesteś z tym sama.
Turbulencja[*] też nie miała robionej sekcji, z tego samego powodu. Jest to dla mnie całkowicie zrozumiełe.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
kakazuma bardzo mi przykro Nikt Cię nie będzie potępiał za brak sekcji
Czasami taka nagła śmierć nie musi wcale wynikać z choroby... Wiem to na własnym przykładzie aczkolwiek u nas skończyło się dobrze... W maju moja świnka przez problemy zębowe zakrztusiła się jedzeniem. Na szczęście siedziałam blisko klatki i zauważyłam, że jest coś nie tak. Jak ją wyciągałam z klatki to była już wiotka ale udało się ją "ocucić". Niedawno taka sama sytuacja miała miejsce u Siuli. Wystarczyłoby, że weszłabym do pokoju chwilę później i finał byłby tragiczny...
Niestety nie wszystko da się przewidzieć i nie jesteśmy w stanie 24/h ochraniać naszych maluszków
Dla Faith i pozostałych Waszych świnek
Czasami taka nagła śmierć nie musi wcale wynikać z choroby... Wiem to na własnym przykładzie aczkolwiek u nas skończyło się dobrze... W maju moja świnka przez problemy zębowe zakrztusiła się jedzeniem. Na szczęście siedziałam blisko klatki i zauważyłam, że jest coś nie tak. Jak ją wyciągałam z klatki to była już wiotka ale udało się ją "ocucić". Niedawno taka sama sytuacja miała miejsce u Siuli. Wystarczyłoby, że weszłabym do pokoju chwilę później i finał byłby tragiczny...
Niestety nie wszystko da się przewidzieć i nie jesteśmy w stanie 24/h ochraniać naszych maluszków
Dla Faith i pozostałych Waszych świnek
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Strasznie mi przykro
Faith
Faith
- Dzima
- Posty: 10093
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Kolejny znany pyszczek.... tak mi przykro
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- Elurin
- Moderator globalny
- Posty: 2666
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Bardzo mi przykro...
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Strasznie mi przykro... zgadzam się z Martuś, sekcja w zasadzie w większości przypadków jest dla nas, zwierzakowi już nie pomoże... tak samo mieliśmy rok temu z Tamarą. Nie chciałam sekcji, byłam w szoku... Dla Faith
- kakazuma
- Posty: 270
- Rejestracja: 07 lip 2013, 19:19
- Miejscowość: Opole
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Dziękuję wszystkim za współczucie i słowa otuchy...
Wiem, że sekcja jest "dla nas", do tej pory zawsze myślałam, że gdyby coś takiego się wydarzyło (a był to mój najgorszy koszmar ) na pewno chciałabym wiedzieć co się stało. Nie chciałam. Było mi wszystko jedno.
Bardzo tęsknię za Faith, za wszystkimi moimi świnkami, nie radzę sobie z tym smutkiem. Nic mi się nie chce, zmuszam się do robienia czegokolwiek.
Wiem, że nie jestem sama, dziękuję Wam ...
Wiem, że sekcja jest "dla nas", do tej pory zawsze myślałam, że gdyby coś takiego się wydarzyło (a był to mój najgorszy koszmar ) na pewno chciałabym wiedzieć co się stało. Nie chciałam. Było mi wszystko jedno.
Bardzo tęsknię za Faith, za wszystkimi moimi świnkami, nie radzę sobie z tym smutkiem. Nic mi się nie chce, zmuszam się do robienia czegokolwiek.
Wiem, że nie jestem sama, dziękuję Wam ...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Najukochańsze Inka [*], Isia [*], Sally [*] i Faith [*]
Ech, smutek nie mija nigdy do końca, a pamięć zostaje na zawsze... z czasem lepiej pamiętasz dobre chwile.