Marceli Szpak dziwi się światu [*]

[porcella]

a jak go dopajam, to zwykle wsypuję dla smaku troszkę nefroziętka. Wyrywa strzykawkę, szarpie, prawie tupie! Choc to codzienny rytuał od roku, mógłby się przyzwyczaić - ale z tym proszkiem to wszystko połknie.

[porcella]

W nocy przyszła biegunka, zawiozlam malucha do Mv od rana, zostal w szpitalu.

[sosnowa]

Ojej, to bardzo niedobrze.
Mocno trzymam.

[porcella]

no marnie jest, schudł bardzo. Odbieram wieczorem, ale dr Magda nie jest optymistką

[sosnowa]

Marceli, tyle jest jeszcze zadziwiających rZeczy na tym świecie, nie podawaj się chłopie

[porcella]

Biegunka się uspokoiła, ale schodzą kolejne złogi i wprawdzie badania dobre, ale pacjent bez przeciwbólowych nie działa, a to nie wróży dobrze. Strasznie mi przykro. Bedę obserwować w weekend.

[silje]

Trzymam za biedaka

[porcella]

Wrócił do domu, poszedł spać... zobaczymy jutro.

[Isadora]

Marcelku nie poddawaj sie walcz!!!!
i jeszcze raz

[diefenbaker]

Biedaczek, jeszcze te upały...ja dzisiaj? Cały czas