Rozmaryn kudłaty pieszczoch - w DS u dr Evy

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

PepusiowaMama

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: PepusiowaMama »

Przeleczone można. Jest na to dowód w wątku Rudosław i Płochacz EC+ znaleźli dom
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: porcella »

Można, ale ryzyko jest, bo łatwiej chorują.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: porcella »

Uczę Rozmaryna chodzić :-)
Tak poważnie, to poprzednie próby wybiegów uznałam za nieudane (tzw wyleż pokątny), w końcu był leczony na chorobę pozostawiającą ślady neurologiczne, no i miał uraz głowy. Może miał zachwianą równowagę?
Teraz rozlozyłam matę 120, na macie pułapki w postaci plasterków ogórka co kawałek i na środku stołeczek do schowania się.
No i cóż Rozmaryn na to?
Bite dwie godziny leżał w kącie obserwując otoczenie, a od dziesięciu minut mniej więcej zaczął chodzić! Sfrygał wszystkie kawałki ogórka, tupta sobie raz tu, raz tam, po tej macie tylko, oczywiście - ale chodzi! Więc ta poprzednia stabilność to był wynik choroby, ale może i tego, że poprzednio mieszkal w małej klatce?

Obrazek

Obrazek

Doszedl do wniosku, że dośc tego i poszedł spać. :102: :102:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Kanja
Posty: 1135
Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
Miejscowość: Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: Kanja »

Trzymamy :fingerscrossed: za Rozmaryna.
PepusiowaMama

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: PepusiowaMama »

Zefirek z bliźniaczymi problemami też postawiony na matce przed klatką bawił się w "raz, dwa, trzy, baba jaga patrzy" i koniecznie chciał wygrać. Poddałam się na razie. :fingerscrossed: za postępy Rozmarynka.
JolaA

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: JolaA »

Powiem wprost: jestem wielbicielką prosiaczków krótkowłosych, ale Rozmarynek to najpiękniejszy proś jakiego w życiu widziałam :love:
Po swoich przejściach zasługuje na opiekuna idealnego. Trzymam mocno :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: Beatrice »

A nie chciał mnie przystojniak jeden!Niech on znajdzie najlepszy w świecie domek,bo tak mi leży na sercu! :fingerscrossed: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - wolny, solo!

Post autor: porcella »

Rozmaryn ma syndrom Hornera (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Hornera)- przyczyny - uraz, udar, EC? w każdym razie porażenie lewej gałązki nerwu twarzowego lub trójdzielnego. Lewe oko jest nieco mniejsze, ma nieco gorsze parametry, a i furkoty w nosie moga brac się z gorszej obsługi narządów pyszczka przez nerw twarzowy.
Skoro cofa się krzywienie głowy, to może się cofnąc i to, na razie leczenie ogranicza sie do nawilżania oka. Kontrola za miesiąc. :idontknow:
Rokowania - trudno powiedzieć - moze ustąpić, może się pogłębić. Mam fatalne doświadczenia z zespołem Hornera u świnek, mam nadzieję, że Rozmaryn udowodni, że może być inaczej.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - leczenie

Post autor: martuś »

Moja Tola miała porażenie nerwu twarzowego spowodowane dużym ropniem okołozębowym. Powieki oraz górna warga nie reagowały, w oku zrobił się wrzód i doszło do "wynaczynienia" krwi do gałki ocznej. Samo oko poprawiło się w miarę szybko po odpowiednich lekach, powieki zaczęły reagować po 1,5 miesiąca natomiast górna warga dopiero niedawno (ropień był początkiem kwietnia a porażenie nerwu od 10 kwietnia). Trzeba wierzyć, że u Rozmaryna unerwienie też powróci :fingerscrossed: :buzki: Bałam się, że u Toli nerw został już na stałe uszkodzony bo tyle czasu nie było poprawy... Ale jak widać organizm potrafi zaskoczyć :102:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Rozmaryn kudłaty pieszczoch - Wawa - leczenie

Post autor: sosnowa »

Biedny Rozmaryn. Ja też jestem jego wielkim fanem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”