Silencik za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Klaudia_1396
Posty: 237
Rejestracja: 26 wrz 2016, 12:56
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany do odrośnięcia zębów [WROCŁAW]

Post autor: Klaudia_1396 »

A to wredota jedna, no co zrobisz najwyraźniej nie lubi facetów, woli rządzić nad paniami :meeting:
Obrazek
Kazik : -.12.2012 - 07.02.2018 :candle:
Puszek : 01.11.2016 :świnka1:
Helios Cavior : 10.04.2018 :świnka2:
Bitterend666

Re: Silent Wstrzymany do odrośnięcia zębów [WROCŁAW]

Post autor: Bitterend666 »

Może on po prostu nie lubi towarzystwa innych prosiaków. Szkoda będzie jak go wykastrujecie a on panienek też nie lubi :(
Awatar użytkownika
RudaPa
Posty: 381
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: RudaPa »

Bitterend666 pisze:Może on po prostu nie lubi towarzystwa innych prosiaków. Szkoda będzie jak go wykastrujecie a on panienek też nie lubi :(
Też jest takie ryzyko, ale nie skażemy go z premedytacją na samotność bez wypróbowania wszystkich opcji :)

Decyzja została oficjalnie podjęta - jeżeli stan zdrowia na to pozwoli, to Silent zostanie wykastrowany i będziemy szukać żony.
Jutro kontaktujemy się z weterynarzem.

Warunek: Adopcja tylko i wyłącznie na terenie Wrocławia, chyba że DS zadeklaruje się osobiście po niego przyjechać oraz w przypadku niepowodzenia w łączeniu - odwieźć do nas z powrotem.
Tylko taka adopcja wchodzi w grę ze względu na to, że Silent jest trudnym prosiakiem, przeszedł dużo w życiu i wymaga stałej opieki weterynarza. Nie chcemy go wysyłać w daleką drogę z osobami postronnymi
moje własne: Diego, Rupert, Junior :love:
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert :świnka1:

Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
Bitterend666

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: Bitterend666 »

Podoba mi się ta opcja :) Jeśli tylko moje plany wypalą będę szukać do moich ksieżniczek: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 7&start=20 towarzystwa. Wrocław mam całkiem niedaleko, więc... :) Oby wszystko się udało u Silenta i w razie czego nie trzeba będzie go oddawać. Jest prześliczny :love:
Awatar użytkownika
RudaPa
Posty: 381
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: RudaPa »

No takim modelkom z cudnymi taflami włosów na pewno by nie odmówił *.*
Niesamowicie piękne panienki :love:

No to będziemy informować na bieżąco co u Silencika :)
moje własne: Diego, Rupert, Junior :love:
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert :świnka1:

Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
Bitterend666

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: Bitterend666 »

Super, czekam na dobre wieści od pięknego Silent'a :)
Awatar użytkownika
RudaPa
Posty: 381
Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: RudaPa »

Silencik w następną środę ma zabieg :)
moje własne: Diego, Rupert, Junior :love:
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert :świnka1:

Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
Bitterend666

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: Bitterend666 »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Oldzah
Posty: 2290
Rejestracja: 22 wrz 2013, 20:08
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: Oldzah »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje panny: Stefania i Bella

Za TM Stachu[*], Stefan[*], Tasia[*], Robin[*], Kreta[*], Helena[*]. Bibi[*]
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Silent Wstrzymany - Kastracja [WROCŁAW]

Post autor: lunorek »

A nie masz jakiejś samicy u siebie, żeby pod Twoim okiem przetestować go na chwilę na wybiegu? Ja zanim wykastrowałam swojego na próbę na kilka minut puściłam go z samiczką, którą chciałam z nim sparować i obserwowałam reakcję. Zaczęli się obwąchiwać, facecik zaraz oczywiście prutał i się zalecał :P Po kastracji i kwarantannie sparowałam ich w 5 min i siedzą zgodnie od miesiąca już razem. Jeśli jest agresywny wobec samic to Ci to już zwykle 5-10 min pierwsze pokaże, jak reaguje itp. Oczywiście nie zalecam pozostawiania bez nadzoru, żeby to nie zostało źle odczytane. Ale wzajemną relację zwykle dość szybko widać. Wtedy będziesz pewna decyzji. Ta sama samiczka dla odmiany nie cierpi bab, nie ważny wiek, upodobania, wygląd, figura :P Pozostawiona z inną dziołchą atakuje ją po maks 2-3 min, agresywnie zareagowała nawet na malca 8 tyg, odstawionego od matki. Po prostu na widok innej samicy dostaje świra, wszystkie mi pogryzła, stąd tak naprawdę badałam jej reakcję na samca (czy jest sens go kastrować i parować). Wyszło super, chłopców zołza lubi :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”