
3-pak axxk, Śnieżek 31.12.18(*)
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
współczuję z serca 

- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
axxk.. tak mi przykro..



Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
potrzebuje szybkiej porady
Śniegi na pleckach miał gulkę, ostatnio sie powiększyła i dzisiaj była twarda i naprężona skóra. nie pozwalał się dotykać w tym miejscu. raczej małe - rozmiar ziarenka groszku, no może dwóch. teraz mu to pękło tzn nie widać dziurki żadnej, ale zaczęła ropa gęsta wychodzić. troszkę to "podotykałam" żeby więcej wyszło.
co z tym zrobić? czy dobrze podejrzewam, ze to kaszak?
czy wet to oczyści bez usypiania? i czy przy takim małym guzku jakies leki antybiotyki czy coś powinien dostać?
Śniegi na pleckach miał gulkę, ostatnio sie powiększyła i dzisiaj była twarda i naprężona skóra. nie pozwalał się dotykać w tym miejscu. raczej małe - rozmiar ziarenka groszku, no może dwóch. teraz mu to pękło tzn nie widać dziurki żadnej, ale zaczęła ropa gęsta wychodzić. troszkę to "podotykałam" żeby więcej wyszło.
co z tym zrobić? czy dobrze podejrzewam, ze to kaszak?
czy wet to oczyści bez usypiania? i czy przy takim małym guzku jakies leki antybiotyki czy coś powinien dostać?
- martuś
- Posty: 10212
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
Moja Nala miała kaszaka. Pani dr tylko wycisnęła i nic więcej z tym nie robiliśmy. Nie wiem czy coś by się z tym działo bo Nala nagle po 2 tygodniach odeszła... Jeśli nie wytnie się lub nie wypali to będzie się odnawiało.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
Niekoniecznie, jeśli się dobrze wyciśnie i wynicuje torebkę, a potem zasuszy, to nie musi sie odnawiać. Ale to jednak wet powinien robić. To nie jest bardzo bolesny zabieg, bo w obrębie bardzo grubej świńskiej skóry. Jak wycisnęłaś, to zdezynfekuj, przepłukuj riwanolem, nie powinno byc kłopotu, ale odnawiac się może.
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
Jak wyżej mówi Porcella - ja usuwałam sama kilka takich paskudztw: nigdy sie nie odnowiło, ale trzeba wynicowac i usunąć torebkę.
Re: sześciopak axxk, Stefan (*)
niestety do weta nie ma szans sie dostać dzisiaj ani jutro...
wycisnęłam tego sporo już płasko całkiem jest dezynfekowałam octeniseptem i posmarowałam tribiotikiem
coś nie tak zrobiłam, albo powinnam jeszcze zrobić?
wycisnęłam tego sporo już płasko całkiem jest dezynfekowałam octeniseptem i posmarowałam tribiotikiem
coś nie tak zrobiłam, albo powinnam jeszcze zrobić?
- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt: