Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
Trzymam kciuki żaby dr Krzysztof coś wymyślił i żeby Sisi wróciła żywa do stada
Toffi biedny z tym pęcherzem
Najważniejsze, że z tym guzem nie jest gorzej 
Toffi biedny z tym pęcherzem
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza
Trzymam bardzo mocno za Sisi
i Toffiego
i ca załą resztę też, dużo sił dla Was

-
paprykarz
Re: Futrzane stado Paprykarza
Dr Kasia mówiła, że Sisi nie rokuje. Rozmawialam dzisiaj z dr Danusią i mówiła, że się ślini i brzydko pachnie, że jest słaba. Dr Krzysztof twierdzi, że cudów nie ma. Na RTG nic noe widać, Sisi mimo dokarmiania chudnie, prawie nie bobkuje. Dostaje silny przeciwbólowy 2xdziennie i penicylinę i nie ma efektów. Nie wiem czy zabrać ją do domu czy skrócić jej cierpienie. Bo co to za życie. Ale dr mówił, że może być tak, że zabiorę Sisi a ona umrze z głodu albo tak sie pogorszy że będę latała i szukala weta calodobowego żeby skrócić cierpienie.
Nie wiem co robić. Do rana muszę podjąć decyzję
Nie wiem co robić. Do rana muszę podjąć decyzję
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23221
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
-
paprykarz
Re: Futrzane stado Paprykarza- Sisi odchodzi :(
Artur mówi, że pozwolić jej odejść
, żeby jej nie męczyć.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza- Sisi odchodzi :(
To jest okropnie smutne
Jednak też bym postąpiła tak, jak Artur mówi.... weci potwierdzają, że dobrze nie będzie... 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza- Sisi odchodzi :(
To są strasznie trudne decyzje, ale fakt nie można ich narażać na cierpienie. Szkoda, że ludzie nie mają takiej szansy żeby odejść zamiast cierpieć. Trzymaj się 
- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza- Sisi odchodzi :(
Eh, ja musiałam w przeciągu ostatniego roku dwukrotnie podejmować taką decyzję. Nic przyjemnego. Biję się z myślami do dzisiaj. Pozwól jej godnie odejść, chociaż tyle możesz w takiej sytuacji zrobić.
-
paprykarz
Re: Futrzane stado Paprykarza- Sisi odchodzi :(
Nawet sie znia nie pożegnam ale będę miała w pamięci jej błyszczące oczka i Sisi jeszcze w miarę w dobrym stanie.
