Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Dziewczęta przeżyły wyjazd do Krakowa. Zrobiły też furorę wśród ciotek, wujków, kuzynów i dzieci. Moja rodzicielka niemal padła na zawał widząc co tacham jej do domu dla świń XD Najbardziej przeraził ją chyba worek siana, który zostawiłam jej już w ramach "na wakacje". Najfajniej było zabrać mą szacowną mamusię na zakupy, latała po warzywach i pytała czy świnie mogą to? A czy mogą tamto? A może jednak to? Mąż stwierdził, że teściowa wpadła w jeszcze większy amok niż ja gdy są warzywa na promocji XD
Chocolate Monster

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Chocolate Monster »

Wyobrażam to sobie :lol:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3211
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: urszula1108 »

smash_lady pisze:Dziewczęta przeżyły wyjazd do Krakowa. Zrobiły też furorę wśród ciotek, wujków, kuzynów i dzieci. Moja rodzicielka niemal padła na zawał widząc co tacham jej do domu dla świń XD Najbardziej przeraził ją chyba worek siana, który zostawiłam jej już w ramach "na wakacje". Najfajniej było zabrać mą szacowną mamusię na zakupy, latała po warzywach i pytała czy świnie mogą to? A czy mogą tamto? A może jednak to? Mąż stwierdził, że teściowa wpadła w jeszcze większy amok niż ja gdy są warzywa na promocji XD
:rotfl:
Obrazek
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Mojego męża można uznać za nieświadomie "uświnionego". Wchodzi do domu krokiem dumnego samca alfy, co to sam złapał obiad. Kładzie siatki na stole (ja szok bo kazałam mu tylko pellet kupić świniom pod maty). Pytam więc cóż szacowny małżonek ma w siatkach. Mówi do mnie, że był w jakimś tam sklepie kupić jakiegoś batona bo głodem cukrowym przymierał. A, że przeszedł całkowitym przypadkiem obok warzyw, to wziął paprykę bo była na promocji. Po trzy z każdego koloru. Dla świnek XDD Mój mąż który ciągle gada, że świnie wolę bardziej od niego i on świń nie lubi :P A jak świnie kwiczą na jego widok to się cieszy jak dziecko w sklepie ze słodyczami :lol:
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Dziewczęta dzisiaj dumnie pomagały Mamie Śwince w sprzątaniu klatki. Nadzorowały, czy aby wszystko jest ułożone zgodnie ze świńskim gustem. Czy aby boby dostały pozbierane wszystkie i czy wrzucam do miski odpowiednio dużą ilość ziółek. Tak więc ekipa nadzorująco-wspomagająca pozdrawia :D


Obrazek
Awatar użytkownika
Natalinka
Posty: 2611
Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Natalinka »

Wiesz, że nieustająco podglądam wszędzie Twoje paskudy, lajkuję, uwielbiam i w ogóle :love: :buzki:
Czarna Kluska i Morena
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Natalinkaa a to nie już przypadkiem stalking? :lol: Hahaha :D Tak wiem, że je podglądasz wszędzie gdzie się da ;) I jak widzisz wszystkie żyją, wagę utrzymują swoją :P Ruchu mają. Powiem ci, że Papaya ostatnio nieśmiało popcornowała a Jane wydawała z siebie takie podgwizdujące dźwięki. Mam nadzieję, że mi nie będzie koncertować w nocy xD
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: swissi »

Witam! Super stadko. I ogolnie fajny cały zwierzyniec ;) . Gryzonie kontra koty i pies
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

swissi pisze:Witam! Super stadko. I ogolnie fajny cały zwierzyniec ;) . Gryzonie kontra koty i pies
Bardzo dziękuję :)

Dzisiaj jest sobota więc mój luby mocno się nudził w domu. Więc uznał, że pójdzie sobie z psem na spacer. I wrócił z prezentem dla prośków :P 10000% ekologiczna uprawa ;) Dziewczęta mocno zadowolone :D


Obrazek
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Majówka minęła nam leniwie :P Mocno leniwie. Biorąc pod uwagę co się dzieje za oknem to nie ma co się dziwić. Tak więc porcja zdjęć :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”