FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: pucka69 »

No nie wiem, słabo to wygląda. Myślę że nie chodzi o to czy świnka jest młodsza czy starsza tylko o jej charakter. Jeszcze raz bym spróbowała na wybiegu, ale jak Benek będzie się tak poddawał i bał to bez sensu takie życie. Jedyny plus to to że wszystko dzieje się w Łodzi, a nie na drugim końcu Polski
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: porcella »

Poczekałabym z dalszymi działaniami. Tydzień-dwa? Postawiłabym klatki obok siebie, żeby się do siebie przyzwyczajali, można zasłaniać kartonem i odsłaniać. Może Benek nie zna w ogole innych świnek?
Bo jeśli chodzi o molestowanie, to czasami tak bywa, że samiec alfa musi się wyszumieć i miewałam przy łączeniu takie przypadki. Trwało to nawet i dobę i dwie, burzliwe łączenie Pontusa i Jantara np. Dałam im kąt pokoju, kupę siana i tak się kotłowali. Trzaskali dziobami, dyskutowali, ale dopóki nie było zębów (a nie było), uznałam, że muszą sie dogadać. Potem tez sie zdarzało, że Pontus demonstrował swoją dominację, ale krótko i nieboleśnie. żyli razem rok, do śmierci Jantara i niedługo potem Pontusa, bo to były świnie wiekowe, ale przez ten czas byli naprawdę nierozłączni.
Każdy musi sam ocenić sytuację - więc to taka rada na przykładzie, niekoniecznie do zastosowania.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
JolaA

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: JolaA »

Sebastian mógłby wrzucić jakieś video żeby pokazać jak to łączenie faktycznie wygląda i nie zrażać się po jednym dniu tylko odczekać. Moi też się wściekają tzn. Norman i Franek, ale nie poddaję się chociaż nie raz nie dwa miałam ochotę rozstawić towarzystwo po kątach i pozamykać każdego w innym pokoju :szczerbaty:
Powinien oglądać czy się nie gryzą do krwi i futro nie fruwa. Póki tak się nie dzieje dać im czas i zajmować się nimi dużo i aktywnie w trakcie gdy są na wybiegu. Trzeba im dać szansę.
Zauważyłam tak jak pisze porcella , że uspokajająco na moich łobuzów działa wrzucenie im fury siana i suszonych ziółek. Przystępują ochoczo do jedzenia i nurkowania w sianie i na dłuższą chwilę świńska głupota im przechodzi :D
Co do dominacji: u mnie tydzień, dwa dominował bardzo Normuś (Gniewko), kurdupelek Franio tylko uciekał, a teraz nabrał pary, więc nigdy nic nie wiadomo :D Nie tylko doskakuje do Normanka, ale .... orze łapkami w koc na wybiegu lub w siano w klatce jak koń albo pies !! :laugh:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: porcella »

No to Franio jest macho! Tylko dwa znałam takie samczyki, co nogami ze złości zamiatały: oba potem cienko śpiewały :redface:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
JolaA

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: JolaA »

porcella pisze:No to Franio jest macho! Tylko dwa znałam takie samczyki, co nogami ze złości zamiatały: oba potem cienko śpiewały :redface:
Widziałam to u niego dwa razy. Wygląda wtedy komicznie :)
Mam nadzieje, że ten mini macho się opanuje i nie będzie cienko śpiewał :)
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: Pulpecja »

Feblik nie dogadał się z Benkiem.
Wczoraj pojechał do Bratka, pięcioletniego statecznego świnka, który niedawno stracił towarzysza i bardzo to przeżywał. Początek znajomości wyglądał zachęcająco. Ale wcześniej też tak było, więc z ogromnym niepokojem czekam na wiadomości od lemurka.
Feblik w nowym domu (oby już własnym) czuł się jak u siebie, jakoś bardzo Bratka nie próbował dominować, ale - co najważniejsze - Bratek nie był bierny. Ożywił się, biegał za Feblikiem, próbował też go zdominować. No, wyglądało to na początek nowej drogi obu panów.
Ja siedzę jak na szpilkach i proszę o kciuki i dobre myśli, bo Feblik to cudowna towarzysko usposobiona świnka. I to nie tylko do innych świnek, ale też do ludzi, choć raz już ją zawiedli - przypominam, że został znaleziony na początku kwietnia na ulicy :( .
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: Dzima »

Co z nim? DS czy wraca do adopcji?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: FEBLIK szuka towarzystwa - ŁÓDŹ rezerwacja

Post autor: Anula »

Co u prosiaczka? Znalazł dom czy nadal czeka?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”