Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Puchate Siły wszystkim świniolubom życzą tradycyjnie Wielkanocnej Radości
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Nie odzywam siei prawie nie bywam poniewaz bardzo choruję. Nie wiem,co będzie. Trzeci już antybiotyk kończę i kaszlę jak kaszlałam. Kazali zrobic rtg klatki piersiowej, Wziełam dziś coś mocniejszego na alergię i zobaczymy. Na pewno nie na świnie, bo w zeszłym semestrze siedziałm głównie w domu i nic.

Mamy też poważny problem z Murga i Kresydą. Z Apisią Murga żyje bardzo zgodnie, ale od czasu nastania panowania Apis Trzmieliny Kresyda przerzuciła się na dręczenie Murgi. Dała spokoj Widźminowi, który odkąd okazjonalnie sypia z nową żoną w jednym (bardzo dużym) kapciochu, okropnie zhardział. Murga wrzeszczy nawet na widok Kresydy, i niestety nie bez powodu, bo włochata małpa na nią bez przerwy włazi. Od trzech nocy Murga sypia w transporterze. Cicho, spokojnie, czasem tylko rozlega się głosny okrzyk Kresydy, której Apisia doała po tyłku. Albo Gruby. Rano, jak Murga wraca, Kreyda początkowo morduje ja koszmarnie. Nie chcę Murgi całkowicie oddzielić, to jednak nie jest aspołeczna świnka, tylko ma coś z głową. Oraz ma okropnego pecha, Grawa nie żyje a Kresydzie odbiło. Związek przyczynowo skutkowy między tymi wydarzeniami jest.
Drugi problem to Kresyda jako taka, a raczej jej waga. Jak schudła po śmierci Grawy do ponieżej 800, to z wielkim wysiłkiem ją podwindowałam do 800 i ani grosza więcej. A to jest teddik. Szwajcar, ale jednak. Nie przybiera w ogóle, a w tym wieku jeszcze powinna. Co najmniej 100 za mało. A szczerze mówiąc to i 200 by było bardzo ok. Murgę podwindowałam do 970 i jest ok. Muszę baby pokazac w MV, bo to nie jest dobrze, że ona tak stanęła.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

Ech, Sosnowo Ty nasza... Rób rtg, pewnie. Koklusz wykluczony? Bo to ostatnio chodzi. Można się też leczyć pół roku na gardło i kaszel, a okazuje się, że to refluks.
Zaplanowałabym Wam jakieś miłe, niemęczące wakacje. Dla poprawy nastroju i perspektywy. Bez świń :-)

Ach te Twoje baby. Coś okropnego, co wyprawiają. :nono:
:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

Ach te problemy, mogły by się już ogarnąć te świntuchy płci żeńskiej :fingerscrossed: TZet też kaszle od kilku miesięcy odkąd chorował. W poprzednich latach to samo, rtg nic nie wykazywało, leki nie pomagały. Nawet jeśli refluks to do lekarza nie pójdzie i tak. Zdrowia dużo i uspokojenia w zagrodzie :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Nie, to nie refluks. Odksztuszam i gwiżdże mi w oskrzelach
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

coś jest w tym powietrzu, przecież świnie co chwila chore na płuca też... zdrowiej :fingerscrossed: :fingerscrossed:
dominika45

Re: Puchate Siły

Post autor: dominika45 »

My tez życzymy zdrówka!! i spokoju wśród stada!!! :fingerscrossed: :102:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: Miłasia »

Dołączam się do życzeń odnośnie zdrówka , sama mam anginę i całe święta spędziłam głownie w łóżku :( .
Twoje świnie stanowczo przesadzają, może w końcu się ogarną i wszystko się unormuje :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: martuś »

Zdrówka :buzki:
A nie myślałaś żeby zrobić dwa stada? Wiem, że to większy problem bo i klatki dwie i później problem jak któraś świnia odejdzie to znowu trzeba łączyć... Ale może dla Murgi tak by było lepiej?
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

Usiądź z nimi i porozmawiaj. Może Ci powiedzą, czego chcą? :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”