
Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- 
				
				paprykarz
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
Teściowej nawet wiaderko, łopatkę i grabki kupię   
 
Dziękuję wszystkim. Mała już na świecie. Urodziła się przed 23-cią. Teraz przenieśli mnie na pojedynczą salę, kazali jeść o tak nieludzkiej porze i poinformowali delikatbie, żebym im kupra nie truła. Artur pojechał właśnie do domu.
Zaraz małego Goluma przywiozą. Ona wygląda jak kot Sfinks Ja jeszcze na adrenalinie. Pewnie jutro do mnie dotrze co i jak.
 Ja jeszcze na adrenalinie. Pewnie jutro do mnie dotrze co i jak.
			
			
			
									
																
						 
 Dziękuję wszystkim. Mała już na świecie. Urodziła się przed 23-cią. Teraz przenieśli mnie na pojedynczą salę, kazali jeść o tak nieludzkiej porze i poinformowali delikatbie, żebym im kupra nie truła. Artur pojechał właśnie do domu.
Zaraz małego Goluma przywiozą. Ona wygląda jak kot Sfinks
 Ja jeszcze na adrenalinie. Pewnie jutro do mnie dotrze co i jak.
 Ja jeszcze na adrenalinie. Pewnie jutro do mnie dotrze co i jak.- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
Ojej   
   
   
Kochana gratuluję 
  
ps uwielbiam sfinksy
			
			
			
									
													 
   
   Kochana gratuluję
 
  
ps uwielbiam sfinksy

Chantal Jaśminka TM /16.11.2014 
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
			
						Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- 
				
				paprykarz
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
Dziękuję Jolu    
 
Na początku chcieli mnie spławić ale się nie dałam. Gadka że mogę dwa dni w dom poczekać. Tak jak dziewczyny pisały, KTG nie pokazywało skurczy. Nie dałam się spławić, nie ze mną te numery. To powiedzieli, że miejsc nie ma a się okazało, że sama byłam.
Trafiłam do Sali Miętowej Świnki by się cieszyły. Zgrabna czysta porodówka z łazienką. Tylko dla mnie. Jedna miła położna, druga mniej. Lekarka młoda, dziwnie mi się przyglądająca. Wpadła z jakimś sprzętem jak do mierzenia krów hehegeh. Mierzyła mi miednicę. Okazało się, że patrzyła dziwnie bo przychodzi z psem do weta gdzie pracuję. Potem była zmiana położnych i trafiłam chyba na najlepszą położną w Szczecinie. Czytałam o niej sporo przed porodem. Ludzie jej grubą kasę płacą za bycie przy porodzie a mi się na NFZ trafiła.
 Świnki by się cieszyły. Zgrabna czysta porodówka z łazienką. Tylko dla mnie. Jedna miła położna, druga mniej. Lekarka młoda, dziwnie mi się przyglądająca. Wpadła z jakimś sprzętem jak do mierzenia krów hehegeh. Mierzyła mi miednicę. Okazało się, że patrzyła dziwnie bo przychodzi z psem do weta gdzie pracuję. Potem była zmiana położnych i trafiłam chyba na najlepszą położną w Szczecinie. Czytałam o niej sporo przed porodem. Ludzie jej grubą kasę płacą za bycie przy porodzie a mi się na NFZ trafiła. 
Już po porodzie pogadanka o zwierzakach z położną i panią dr Leki znałam chociaż z nazwy bo mamy w pracy podobne. Śmiech był że zalecenia jak po zabiegu wetowym. Wenflon zostaje, nie lizać się po ranie bo jak nie to kołnierz lub ubranko pooperacyjne. Pełen luz i żarty. Potem kolejna zmiana położnej i ta miła nie była. Ta od noworodków też zołza
 Leki znałam chociaż z nazwy bo mamy w pracy podobne. Śmiech był że zalecenia jak po zabiegu wetowym. Wenflon zostaje, nie lizać się po ranie bo jak nie to kołnierz lub ubranko pooperacyjne. Pełen luz i żarty. Potem kolejna zmiana położnej i ta miła nie była. Ta od noworodków też zołza
			
			
			
									
																
						 
 Na początku chcieli mnie spławić ale się nie dałam. Gadka że mogę dwa dni w dom poczekać. Tak jak dziewczyny pisały, KTG nie pokazywało skurczy. Nie dałam się spławić, nie ze mną te numery. To powiedzieli, że miejsc nie ma a się okazało, że sama byłam.
Trafiłam do Sali Miętowej
 Świnki by się cieszyły. Zgrabna czysta porodówka z łazienką. Tylko dla mnie. Jedna miła położna, druga mniej. Lekarka młoda, dziwnie mi się przyglądająca. Wpadła z jakimś sprzętem jak do mierzenia krów hehegeh. Mierzyła mi miednicę. Okazało się, że patrzyła dziwnie bo przychodzi z psem do weta gdzie pracuję. Potem była zmiana położnych i trafiłam chyba na najlepszą położną w Szczecinie. Czytałam o niej sporo przed porodem. Ludzie jej grubą kasę płacą za bycie przy porodzie a mi się na NFZ trafiła.
 Świnki by się cieszyły. Zgrabna czysta porodówka z łazienką. Tylko dla mnie. Jedna miła położna, druga mniej. Lekarka młoda, dziwnie mi się przyglądająca. Wpadła z jakimś sprzętem jak do mierzenia krów hehegeh. Mierzyła mi miednicę. Okazało się, że patrzyła dziwnie bo przychodzi z psem do weta gdzie pracuję. Potem była zmiana położnych i trafiłam chyba na najlepszą położną w Szczecinie. Czytałam o niej sporo przed porodem. Ludzie jej grubą kasę płacą za bycie przy porodzie a mi się na NFZ trafiła. Już po porodzie pogadanka o zwierzakach z położną i panią dr
 Leki znałam chociaż z nazwy bo mamy w pracy podobne. Śmiech był że zalecenia jak po zabiegu wetowym. Wenflon zostaje, nie lizać się po ranie bo jak nie to kołnierz lub ubranko pooperacyjne. Pełen luz i żarty. Potem kolejna zmiana położnej i ta miła nie była. Ta od noworodków też zołza
 Leki znałam chociaż z nazwy bo mamy w pracy podobne. Śmiech był że zalecenia jak po zabiegu wetowym. Wenflon zostaje, nie lizać się po ranie bo jak nie to kołnierz lub ubranko pooperacyjne. Pełen luz i żarty. Potem kolejna zmiana położnej i ta miła nie była. Ta od noworodków też zołza- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
No to graty, wszystkiego najjjjj, niech się Wam laska zdrowo chowa   
 
A teściowa to sobie może... Pogadać i brodę opluć. Pamiętaj: to jest Twoja córka, Wasze dziecko, Ty jesteś matką, opiekunem prawnym i osobą w pełni decyzyjną, masz prawo decydować w sprawach Twojego dziecka wyłącznie wedle własnego uznania. Owszem, mieszkacie w tej chwili pod jej dachem, ale nie oznacza to, że jesteś ubezwłasnowolniona, a ona będzie Ciebie jak mebel przestawiać.
A w ogóle to życzę Wam mobilizacji do jak najszybszej wyprowadzki i zawalczenia o swoje. Mieszkałam ponad 2 lata z teściami i dzieckiem, zmieniłam pracę, zmieniłam miasto, choć nie mogę powiedzieć, że teściową mam z tych najgorszych. Dwa lata wspólnoty garnkowej mi w pełni wystarczyły
			
			
			
									
																
						 
 A teściowa to sobie może... Pogadać i brodę opluć. Pamiętaj: to jest Twoja córka, Wasze dziecko, Ty jesteś matką, opiekunem prawnym i osobą w pełni decyzyjną, masz prawo decydować w sprawach Twojego dziecka wyłącznie wedle własnego uznania. Owszem, mieszkacie w tej chwili pod jej dachem, ale nie oznacza to, że jesteś ubezwłasnowolniona, a ona będzie Ciebie jak mebel przestawiać.
A w ogóle to życzę Wam mobilizacji do jak najszybszej wyprowadzki i zawalczenia o swoje. Mieszkałam ponad 2 lata z teściami i dzieckiem, zmieniłam pracę, zmieniłam miasto, choć nie mogę powiedzieć, że teściową mam z tych najgorszych. Dwa lata wspólnoty garnkowej mi w pełni wystarczyły

- 
				
				Gaja
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
 
 Gratulacje!
 
  Wszystkiego dobrego dla Maleństwa i Rodziców

- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
Gratulacje   
 
To naturalne, że jeszcze nie dociera. Sfinksa tam od ciotek mocno przytulić proszę
			
			
			
									
																
						 
 To naturalne, że jeszcze nie dociera. Sfinksa tam od ciotek mocno przytulić proszę

- urszula1108
- Posty: 3214
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów-dużo fotek :)
Gratulujemy i dziękujemy za wiadomość   
 
A ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, to i na fotki w wolnej chwili czekamy
Wolna chwila przy dziecku to za 10 czy 18 lat
			
			
			
									
																
						 
 A ponieważ apetyt rośnie w miarę jedzenia, to i na fotki w wolnej chwili czekamy

Wolna chwila przy dziecku to za 10 czy 18 lat










