kupiłam Busi karmę ratunkową dr Ziętka (czerwoną i niebieską, albo zieloną, nie pamiętam, podstawową i na wątrobę) i... żadna rewelacja
tak samo pachnie (dla mnie) a Busia je pierwsze dwie strzykawki, a potem kręci nosem... dokładnie tak samo, jak przy RodiCare

nie wykazuje żadnych emocji, ani zainteresowania nową karmą !
no to teraz mam trzy karmy

a Busia pewnie jest inna niż reszta świnek

po prostu mam wyjątkową świnkę, ha ha !