wymioty u świnki
Moderator: Dzima
- 
				
				kebonafajde
 
wymioty u świnki
Dzisiaj mój Pumba chyba zwymiotował. Wyglądał jak kot, który dławi się kłaczkiem. Nie ulało mu się z pyszczka, ale jak go podniosłam, to czułam charakterystyczny zapach wymiotów. Teraz zachowuje się normalnie. Leży z wyciagnietymi nóżkami i grucha. Może niepotrzebnie panikuję, ale to chyba nie jest normalne. 
			
			
			
									
																
						- pucka69
 - Wiceprezes ds. finansowych
 - Posty: 13542
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
 - Miejscowość: Warszawa - Ursynów
 - Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
 - Kontakt:
 
- 
				
				kebonafajde
 
Re: wymioty u świnki
Dlatego właśnie się zdziwiłam... Nie mam pojęcia co to może być. Naprawdę wyglądał jakby się dławił czymś. On od samego początku jest chorowity. 
   Gdyby nie ja i mój narzeczony, to maluch już dawno by zdechł.  
			
			
			
									
																
						- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: wymioty u świnki
Moja świnka tak miała. To wyglądało właśnie tak jakby chciała zwymiotować (ciężko to opisać ale bujała się do przodu i do tyłu). U nas było to związane ze zbyt łapczywym jedzeniem i krztuszeniem się. Czasami do takiego "bujania" dochodziło kaszlnięcie i później przechodziło. Rozmawiałam o tym z naszą panią doktor i mówiła, że to może być związane ze zwężonym przełykiem i dlatego świnka się krztusi. Ale moja z tego wyrosła i od kilku lat już nie obserwuję takiego zachowania (tzn. bujania bo odkaszlnięcie czasami jest jak zbyt szybko je mokre jedzenie typu ogórek czy cykoria). Z tego co kojarzę to u nas to się uspokoiło w wieku 1,5-2 lat.
			
			
			
									
													