Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
ja podobnie. I trzymam
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Dzisiaj już lepiej chodzi i tak nie unosi nóżki do góry. Nawet zaczęła się już wyciągać po spaniu (co mi się nie podoba bo przecież niepotrzebnie tą nogę nadwyręża
no ale co ja mogę...). Podczas "choroby" Nali Tola nie odstępuje jej na krok... W klatce śpi do niej przytulona, jak je wyciągnę na łóżko to jest to samo. Nala przychodzi się przytulić do mnie a Tolcia zaraz biegnie i tuli się do Nali (i częściowo do mnie
). Przez ten czas Tola przyzwyczaiła się do tulenia i do całusów
Wcześniej nie chciała żebym ją przytulała a teraz nie przeszkadzają jej buziaki. A ja z tej zmiany zachowania oczywiście korzystam
Żeby jeszcze Nutka dała się przytulać.... No ale najważniejsze żeby były zdrowe i długo ze mną były 
Dokumentacja sprzed chwili:)






Dokumentacja sprzed chwili:)
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Jakie słodkie przytulaski 

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Muszę przyznać, że mam zgodne świnie
Przecież łączenie też poszło gładko (w sumie to nie było łączenia
). Nala najbardziej lubi jak siadam na podłodze obok łóżka i wtedy Nalcia może przytulić się do mojej twarzy. Oczywiście buziaki w uszko też lubi
A wtedy jak do Nali dołączy Tola to obydwie dostają buziaki 




- Milkaa
- Posty: 264
- Rejestracja: 31 gru 2016, 23:16
- Miejscowość: ok. Nowego Sącza
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Tu macie filmik przytulańców. Oczywiście Nala chwali się na nim jak to fajnie można sobie wyciągnąć chorą nóżkę
https://youtu.be/K-i8AqIlfs4
Tak odpoczywa w klatce

Ważyłam dzisiaj Frugo i jestem w szoku bo nigdy aż tyle nie ważył. Jak tak dalej będzie to trzeba będzie mu zmniejszyć porcje surowego mięcha


https://youtu.be/K-i8AqIlfs4
Tak odpoczywa w klatce
Ważyłam dzisiaj Frugo i jestem w szoku bo nigdy aż tyle nie ważył. Jak tak dalej będzie to trzeba będzie mu zmniejszyć porcje surowego mięcha
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Ładna waga. Mój Julek waży 5,9 kg a Herkules 6,3 kg. Ups
Z tym, że Julek jest duży i szczupły a Herkules to sama wiesz hehhe

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Herkules jest jak Mruczek mojej cioci
Będę musiała go zważyć przy okazji szczepienia ale obstawiam też coś koło 6 kg bo on latem ważył 5,5 kg jak był "szczupły". Teraz zimą to wiadomo jaki jest 


- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Świnka wie co robi, przeciąganie się jest ważne i ludzie powinni ze zwierząt brać w tym przykład. Nie wiem jak w tym wypadku, ale chyba by jej nie wyciągała jakby to nasilało ból...tylko pozazdrościć takich przytalakówmartuś pisze:Dzisiaj już lepiej chodzi i tak nie unosi nóżki do góry. Nawet zaczęła się już wyciągać po spaniu (co mi się nie podoba bo przecież niepotrzebnie tą nogę nadwyrężano ale co ja mogę...)


- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / Nala chora :(
Tylko, że Nala dostaje lek przeciwbólowy więc nie wiadomo czy ją nie boli bo się "wygoiło" czy po prostu lek działa
Jutro ma dostać ostatnią dawkę i zobaczymy jak się będzie czuła jak już odstawiamy przeciwbólowy
