Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12513
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: Cynthia »

Samca oddziela się od samicy, gdy zaczyna się nią zbytnio interesować. U mnie było chyba z 6 czy 7 porodów, najwcześniej oddzieliłam samca po 25 dniach, zwykle po 4 tygodniach. Samiczka, jeśli jest w ciąży, to minęło od zapłodnienia 60 dni, więc poród powinien nastąpić do 2 tygodni. A tego że druga samiczka coś zrobi maluchom nie musisz się obawiać. Zwykle ciotka wspiera mamę w wychowaniu młodych. Dawaj jej odpowiednią karmę, warzywa, i poczekaj co będzie. Choć uważam, że na tym etapie już się nie da pomylić czy to ciąża.
anmitsu

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: anmitsu »

Suzie, jak tam Twoja samiczka? U mnie jest świnka w ciąży na domie tymczasowym. Jest u mnie już od 7 tygodni i wyraźnie czuć ruchy dzieci jak przykładam lekko rękę do brzucha z boku, albo delikatnie wkładam rękę pod brzuch, wewnętrzną częścią ręki dotykam brzucha. I kopią. Nie należy też podnosić świnki w stanie ciąży bo można przygnieść młode i dlatego ja podnoszę ją razem z legowiskiem. Czyli ona wchodzi na legowisko, takie ze sztywnym dnem, podobne jak dla pieska i ja to całe podnoszę uważając żeby nie wypadła. Jak już tak siedzi na kolanach w legowisku to dotykam brzucha. Świnka musi się wyluzować żeby było czuć małe, czyli możesz ją spokojnie głaskać po główce i spróbować wyczuć ruchy. Jeśli jest już 10 tygodni to na bank powinny się ruszać i samym dotykiem też je czuć. Brzuch nie jest gładki jak np u grubego samca, ale czuć twardsze guzki. Oczywiście lekko paluszkiem dotykamy. Daj znać co u niej i czy wyczułaś ruchy?
Suzie

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: Suzie »

anmitsu pisze:Suzie, jak tam Twoja samiczka? U mnie jest świnka w ciąży na domie tymczasowym. Jest u mnie już od 7 tygodni i wyraźnie czuć ruchy dzieci jak przykładam lekko rękę do brzucha z boku, albo delikatnie wkładam rękę pod brzuch, wewnętrzną częścią ręki dotykam brzucha. I kopią. Nie należy też podnosić świnki w stanie ciąży bo można przygnieść młode i dlatego ja podnoszę ją razem z legowiskiem. Czyli ona wchodzi na legowisko, takie ze sztywnym dnem, podobne jak dla pieska i ja to całe podnoszę uważając żeby nie wypadła. Jak już tak siedzi na kolanach w legowisku to dotykam brzucha. Świnka musi się wyluzować żeby było czuć małe, czyli możesz ją spokojnie głaskać po główce i spróbować wyczuć ruchy. Jeśli jest już 10 tygodni to na bank powinny się ruszać i samym dotykiem też je czuć. Brzuch nie jest gładki jak np u grubego samca, ale czuć twardsze guzki. Oczywiście lekko paluszkiem dotykamy. Daj znać co u niej i czy wyczułaś ruchy?
Flo jest na 1000% w ciąży. Dzisiaj dość długo trzymałam ją na kolanach i wyraźnie po obu stronach brzuszka czułam ruchy maluszków. Na pewno jest dwójka. Może nie będzie tak źle? Mała jest jeszcze bardzo młoda, silna z niej dziewczynka. Dużo je, pije, odpoczywa, wyleguje się. Strasznie się boje, że może nie dać sobie rady. Jestem tym faktem wręcz przerażona. Przepłakałam dzisiaj już cały dzień bo na samą myśl napływają mi łzy do oczy, a nie jestem w stanie myślec o niczym innym. Trzymajcie za nią mocno kciuki, będę przy niej choćby nie wiem co. Dam znać jak już będzie po wszystkim...
Suzie

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: Suzie »

Bulletproof pisze:Właśnie o to mi chodzi. Męskie potomstwo trzeba oddzielić po 3 tygodniach, inaczej ciąże wykończą samicę i będzie po niej
Tak też zrobiłam. Jak tylko zauważyłam, że Leo zaczyna interesować się Florcią od razu odizolowałam go do klatki tatusia.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12513
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: Cynthia »

Suzie pisze:
anmitsu pisze:Suzie, jak tam Twoja samiczka? U mnie jest świnka w ciąży na domie tymczasowym. Jest u mnie już od 7 tygodni i wyraźnie czuć ruchy dzieci jak przykładam lekko rękę do brzucha z boku, albo delikatnie wkładam rękę pod brzuch, wewnętrzną częścią ręki dotykam brzucha. I kopią. Nie należy też podnosić świnki w stanie ciąży bo można przygnieść młode i dlatego ja podnoszę ją razem z legowiskiem. Czyli ona wchodzi na legowisko, takie ze sztywnym dnem, podobne jak dla pieska i ja to całe podnoszę uważając żeby nie wypadła. Jak już tak siedzi na kolanach w legowisku to dotykam brzucha. Świnka musi się wyluzować żeby było czuć małe, czyli możesz ją spokojnie głaskać po główce i spróbować wyczuć ruchy. Jeśli jest już 10 tygodni to na bank powinny się ruszać i samym dotykiem też je czuć. Brzuch nie jest gładki jak np u grubego samca, ale czuć twardsze guzki. Oczywiście lekko paluszkiem dotykamy. Daj znać co u niej i czy wyczułaś ruchy?
Flo jest na 1000% w ciąży. Dzisiaj dość długo trzymałam ją na kolanach i wyraźnie po obu stronach brzuszka czułam ruchy maluszków. Na pewno jest dwójka. Może nie będzie tak źle? Mała jest jeszcze bardzo młoda, silna z niej dziewczynka. Dużo je, pije, odpoczywa, wyleguje się. Strasznie się boje, że może nie dać sobie rady. Jestem tym faktem wręcz przerażona. Przepłakałam dzisiaj już cały dzień bo na samą myśl napływają mi łzy do oczy, a nie jestem w stanie myślec o niczym innym. Trzymajcie za nią mocno kciuki, będę przy niej choćby nie wiem co. Dam znać jak już będzie po wszystkim...
Teraz już nic nie wymyślisz. Daj jej spokój, dużo siana, dobrą karmę i tyle. Malce możesz potem przekazać SPŚM, jak dorosną do odpowiedniego wieku
balbinka

Re: Druga ciąża czy nie? POMÓŻCIE!

Post autor: balbinka »

Hej Suzie.
Przeczytałam właśnie cały Twój wątek i mimo, że minęło tyle czasu zapytam(bo umieram z ciekawosci,tak się przejęłam losem Twojej świneczki):
Czy wszystko zakończyło się happy end'em? :)
Mam nadzieję...
Pozdrawiam :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciąża i wychowywanie młodych”