Przygodę ze świnkami rozpoczęłam dokładnie 6 grudnia 2016 roku. Planowałam świniaki, po tym jak moje stado szczurów odejdzie za TM. Ale z planami jest tak, że mało kiedy się realizują tak jak człowiek by sobie tego życzył. Przeglądając olx natrafiłam na ogłoszenie, w którym pani chce oddać dwie świnkowe panienki. Po krótkiej naradzie z mężem (obiecanie nie adoptowania więcej szczurów) uznaliśmy, że bierzemy. Świnki były w tragicznych warunkach. Mieszkały w klatce 20x30 dosłownie. Klateczka stała na komodzie zaraz przy drzwiach frontowych. Karmione były VL zero na wagę oraz ogórkiem. Szybko jednak załapały, że CC jest smaczne, zioła pyszne a warzywa wszelkiej maści jeszcze lepsze 13 stycznia 2017 do Peppy i Peggy dołączyła Elsa. Przyjechała do mnie aż ze Świnoujścia, od koleżanki która prowadzi DT. Elsa niestety była świnką z bardzo złych warunków, do tego z zapaleniem płuc(jak się okazało jej była opiekunka, niosła ją przy -15 stopniach, przez pół miasta w samej klatce). Pomimo mojej walki, iskierka jej życia zgasła Po opłakaniu śmierci Elsy, zdecydowaliśmy na kolejną adopcję. Tym oto sposobem 24 lutego dołączyły do nas Papaya i Jane. Świnki specjalnej troski, które mimo swych chorób są kochane Nie mogę uwierzyć, że nikt nie zdecydował się przygarnąć tak uroczych klusek.
Poza prosiakami w naszym domu mieszkają : 4 koty, pies, jeż pigmejski, 2 falki, chomik syryjski, 4 szczury, 2 dzieci i mąż Niemal wszystkie pochodzą z adopcji (za wyjątkiem jeża, którego kupiłam w hodowli).
Peggy (ruda) oraz Peppa
Papaya
Peggy i Jane
Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Mąż i dzieci też z adopcji? Nie, no żartuję Śliczne prosiaczki i niezłe stadko
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Mąż adoptowany Mam na to nawet papier z UM XD Dzieci z domowej hodowli
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Nie mogę uwierzyć, że one są razem od wczoraj xD Pięknie mi się zgrały
- Dzima
- Posty: 10087
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Duże stado . Wspaniale się ogląda takie świnki, bardzo szybko się dogadały i oby już zawsze były taką zgraną paczką
A wrzuć zdjęcia reszty zwierzyńca Co to są te 2 falki? fretki?? zdjęcia "adoptowanych dzieci i męża" możesz pominąć
A wrzuć zdjęcia reszty zwierzyńca Co to są te 2 falki? fretki?? zdjęcia "adoptowanych dzieci i męża" możesz pominąć
Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
smash_lady pisze:Mąż adoptowany Mam na to nawet papier z UM XD Dzieci z domowej hodowli
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
chetnie zobacze reszte zwierzyny
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3161
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Falki to pewnie papużki faliste. A stwierdzenie, że mąż adoptowany i masz na to papiery, bardzo fajne ).
Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.
Falki to papugi FalisteDzima pisze:Duże stado . Wspaniale się ogląda takie świnki, bardzo szybko się dogadały i oby już zawsze były taką zgraną paczką
A wrzuć zdjęcia reszty zwierzyńca Co to są te 2 falki? fretki?? zdjęcia "adoptowanych dzieci i męża" możesz pominąć
Stefan
Rudolf (a pod nim jego nie żyjący już brat Adolf)
Nezu
Kaszalot
Connor
Kapa i mąż
Dafne
Blue i Daisy
Zero
Dante z moją córką
Veltan
Freja