Zabrałam już domek. Dostały teraz półkę i hamak. I tunel wisi. Już Belinda uwaliła się na hamaku
Mamy wszystko - ziółek opór - jemy jak szaleni

Pelet się skończył - stoi w pracy. To jest jakieś chore że kurier nie może mi zostawić przed drzwiami skoro sobie tego życzę, tylko muszę zamówić do pracy ( bo mnie nie ma w domu w czasie kiedy kurier jeździ) i wlec to z pracy do domu
