
nie jesteście same, też lubię kryminały, ale głównie czytać.. przy filmach zasypiam
ale już widzę podpięty do wariografu napis dortezka

ano tu paszczy jakoś nie ujawniałam do tej pory.. po co straszyć ludzi i inne świnki?
niektórzy mieli to szczęście (albo pecha) mieć mnie w znajomych na fb to widzieli a co tam.. Ci co nie mają fb, niech też mają koszmary w nocy

a moje świnie zasmakowały w trovecie.. sama się teraz zastanawiam czy się cieszyć, czy nie (patrząc na jego cenę..)