Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Nie no, przewiezienie go tam to raczej nie jest aż tak wielki problem, on ogólnie w transporterku zachowuje sie normalnie... Ale wizja wizyty, wyciągania go, obmacywania i co najgorsze klucia mnie przeraża :? I wracania potem z nim w niezbyt pewnym stanie :?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Asita »

Powiedz, czy kontrola krwi zmieni coś w leczeniu? Znaczy, jeśli będzie pogorszenie jakiś parametrów to włączysz inne leczenie? Chodzi mi o to, czy skoro Dropsik tak źle znosi pobieranie, to czy może dałoby się tego uniknąć, jeśli nie ma takiej konieczności?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
lubię

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: lubię »

Może zmienić, zależy które z wymienionych jest przyczyną. Długotrwałe podawanie sterydu tak na ślepo samo w sobie może być przyczyną choroby, ale nagłe wyłączenie ich (definitywne) może być zagrożeniem dla życia, jeśli nie znamy przyczyn niewydolności krążenia.
Dropsio, wydaje mi się, że musisz mu podać steryd, końską dawkę witaminy C (chyba, że masz tą mieszankę C i B) i zaopatrzyć w dużą ilość melisy na podróż, najlepiej świeżej. Sterydy wpływają na wyniki badań, ale wet wiedzący o nich powinien sobie poradzić z interpretacją. Chyba, że Drops zwabiony melisą sam wlezie i się uwali w transporterku do podróży, wtedy steryd dostanie już w lecznicy - to było super :ok:
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

Steryd dostawał codziennie przez chyba 4 dni, potem przez tydzień co 2-3 dni, teraz jakoś co 20 jak coś go bardziej zdenerwuje...
Tak jak pisałam, podróż tam to raczej nie powinien być kłopot bo ma na to wywalone... Bardziej mnie przeraża powrót.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Asita »

Może rzeczywiście ta melisa pomogłaby mu? :fingerscrossed: Kup świeżej, daj wywaru do picia, może go uspokoi :)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
lubię

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: lubię »

No to na z powrotem będzie działał steryd z lecznicy, poza tym mogą mu podać jakieś dodatkowe uspokajacze - jest tego trochę, również dla zwierząt.
Teoretycznie możesz nie jeździć, ale to jest decyzja, że Drops się kończy i chcesz, żeby ten koniec był dla niego dobry :(
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: dortezka »

a może dłuższy pobyt w lecznicy po pobraniu? tak aby ten najgorszy okres po stresie przesiedzieć u weta boku? a jak się już uspokoi to wtedy znów będzie miał wywalone na to, że jest w transporterku?
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
lubię

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: lubię »

Nie wiem jak Drops, ale żadnej z moich świń bym tak nie zostawiała - lecznice im się źle kojarzą, weci też, więc to raczej dodatkowy stres. A w czasie przyjmowania pacjentów nikt do nich nie będzie zaglądał :| Ewentualnie nie ruszać od razu do domu, tylko pokręcić się w okolicy, zrobić zakupy (Dropsio z Dropsem czeka w samochodzie), zjeść obiad, wypić herbatę w spokojnym miejscu, czy co tam jeszcze. A jak Drops uzna, że karoca może ruszać - to ruszyć :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: dortezka »

tak właśnie myślałam.. siedzenie z Dropsem np w poczekalni czy gdzieś obok coby się młody uspokoił
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Dropsio

Re: Dropsio i Cosiek - duet prawie doskonały

Post autor: Dropsio »

A do Dziwaka można się zarejestrować wcześniej? Przy takiej świni im mniej siedzenia w poczekalni tym lepiej... To grubsza wyprawa, więc chyba dopiero na ferie się wybierzemy.

Z innej beczki - w poniedziałek ogłoszono wyniki pierwszego konkursu... Bycie laureatem zwalnia z całego dnia egzaminów gimnazjalnych (w tym przypadku matma, biologia, chemia, geografia i fizyka), do tego gwarancja przyjęcia do wybranego LO... Zabrakło mi jednego punkta do laureata :glowawmur: "Problem" polega na tym, że dwa punkty zabrali mi za zadania, ktore zrobiłam dobrze, a oni mają błędy w kluczu. Wczoraj dostali odwołanie które napisałam z mamą, mam nadzieję że to coś da... Niby wysłałam im po kilka "dowodów" że są pomyłki, ale oni nie mają obowiązku chyba tego uznać... :?

Tymczasem się pochorowałam i jutro pewnie będę siedzieć w domu... Więc pewnie za niedługo pojawią się zdjęcia ;)
Ostatnio zmieniony 02 lut 2017, 9:32 przez Dropsio, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”