Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina i Ryszard pies*
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
No i wreszcie mam wykrój na psi sweterek
może teraz porzucę robienie norek i będę robić sweterki psie? 
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
Chocolate Monster
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Zawsze można to i topucka69 pisze:No i wreszcie mam wykrój na psi sweterekmoże teraz porzucę robienie norek i będę robić sweterki psie?
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Tuż po Świętach musieliśmy pędzić do weta, bo Edzio zaczął chudnąć. No i okazało się - siekacze za długie, a jeden z trzonowców tak przerósł że ranił język. Przycięto i od razu lepiej
A to pies Ryszard na tropie dzików :

A to pies Ryszard na tropie dzików :

-
katiusha
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Edzio dietę poświąteczną chciał uskuteczniać, nu, nu, nu!
Widzę jedno wielkie tropowisko
Jakieś smaczności musiały sobie wygrzebywać, bo zorane z wielkim oddaniem 
Widzę jedno wielkie tropowisko
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
We wtorek byliśmy z Ludkiem na echu serca. No powiem Wam - hardcore
Jakby nie Karo, którą zabraliśmy ze sobą w celu przytrzymania delikwenta przy badaniu to żadnego badania by nie było, bo pacjent by nas pogryzł i uciekł. A tak to się okazało - początek kardiomiopatii - zalecono 1/25 vetmedinu.
Za to Edzio zaczął jakoś spadać z wagi i widziałam że męczy się przy jedzeniu więc pobiegliśmy zaraz do Pv - no i oczywiście lewy trzonowiec przerośnięty i nadłamany w dodatku. Przycięto i chyba za jakieś 2 tygodnie trzeba do Mv jechać, zrobić może RTG? no i nie wiem co dalej w sumie. Ech, moje dziadeczki
Ponieważ mróz więc chciałam im dać norkę tetrykom - no i się okazało że pożarte wszystko przez psujów jednych! Łatałam polarem przez pół nocy - ale za to potem wszyscy tam spali i rano się tacy zadowoleni wynurzyli
Za to Edzio zaczął jakoś spadać z wagi i widziałam że męczy się przy jedzeniu więc pobiegliśmy zaraz do Pv - no i oczywiście lewy trzonowiec przerośnięty i nadłamany w dodatku. Przycięto i chyba za jakieś 2 tygodnie trzeba do Mv jechać, zrobić może RTG? no i nie wiem co dalej w sumie. Ech, moje dziadeczki
Ponieważ mróz więc chciałam im dać norkę tetrykom - no i się okazało że pożarte wszystko przez psujów jednych! Łatałam polarem przez pół nocy - ale za to potem wszyscy tam spali i rano się tacy zadowoleni wynurzyli
-
katiusha
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
Ludek typowy facet
Do lekarza to wołami trzeba ciagnać
Za zdrówko tetryków

- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
trzeba było filmować 
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
