paaani, gdzie ten Serrpol, koło mnie tylko kerfur i bazarek.
No to już musisz zaproponować

Teraz pracuję głównie w pracy, rzadko w domu, więc wieczorami zwykle jestem - poza środą, bo mam hiszpański.
Ach, rano spotkałam Elurina z Jaskrem i Dumbem, a wieczorem, kiedy pojechałam po Dorcię i Marcela - rodziców Elurina z ich psicą, niedawno adoptowaną dwunastoletnią suką owczarka alzackiego. Bardzo wykwintna dama, z klasycznym, eleganckim profilem, była u dr Oliwii na konsultacji okulistycznej. Piękny pies, z godnością zniosła zachwyty i klepanie, ma kapitalne łapy z futrem pomiędzy palcami, pewnie to niezgodne z wzorcem, ale wygląda jak u wodołaza niemalże

. Można powiedzieć, że towarzyszka Homera Asity w niedoli - i doli
