Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Fikus.i.Max
Posty: 502
Rejestracja: 29 cze 2016, 7:53
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Fikus.i.Max »

:laugh:
Dobrze będzie :fingerscrossed: .
U mnie: bez świnek :cry:
Za TM Fifi, Max, Antoś, Fikuś :candle:

Do adopcji:
Zbyt często mnie tu nie ma, ale na PW i maile odpowiadam.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Wszystko pójdzie szybciutko i sprawnie. Zanim się obejrzysz a już będziesz odbierać maleńką :) :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10216
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Ale cwaniara :lol:
Zobaczysz, że będzie wszystko ok :ok: Ja z Tolą jestem umówiona na środę też na korekcję
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Jest ok, żuchwa cała, leży w inkubatorku i się wybudza.
loriain

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: loriain »

Dopiero przeczytalam, trzymam :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

No i cudownie :D Niebawem będzie z Wami w domku :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

ufff się działo..
Mam nadzieję, że Tosinka już chrupie jakieś pyszności w domku :fingerscrossed:
A Bromka już nie kicha i nie prycha :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Tosinka leży z Dużym na kanapie, grzeją się termoforkiem i podjadają kolacyjkę. Duża niestety w pracy do 21. Tosia ząbki miała bardzo brzydkie te tylne już tak nachodziły,że język blokowały i utrudniały jedzenie, ale już będzie dobrze. Mamy za to cysty na jajnikach do usunięcia oraz kamień na woreczku żółciowym, którego się nie da podobno zoperować.Te brzydkie kupki mogły być od tego. Jutro jadę z Tosinką na kontrolę i biorę Brombę ze sobą.Trzeba jej tego kaszaka obejrzeć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”