Bianka i Borówka w DS w Zielonej Górze

[Kanja]

za dziewczyny. Dużo zdrówka dla Bianki.

[Yvon]

Bardzo dziękuję
Bianka czuje się dobrze... biega, skacze, ma apetyt. Wszystko jest okej. Jeszcze tylko te szwy zdjąć 13 stycznia.
To świnka dominująca. W czasie choroby troszkę złagodniała, a teraz znów musztruje koleżanki, podszczypuje, czyli wszystko wraca do normy
Pozdrawiamy serdecznie.

[Yvon]

13 stycznia w piątek poszłyśmy z Bianką do weterynarza zdjąć szwy. Świnką przez okres choroby opiekowała się wspaniała, młodziutka, pełna miłości do zwierząt pani weterynarz, Kasia. Bardzo dziękujemy.
Bianka jest zdrowa, wesoła, ma apetyt i bryka z koleżankami Wszystko zakończyło się pomyślnie. Mam nadzieję, że już żadna z moich świnek nie zachoruje.
Pozdrawiamy serdecznie

[jolka]

Oby Trzymam za to kciuki i cieszę się z Wami

[sosnowa]

Ja też

[Oldzah]

Super, że Bianka szybko doszła do siebie i już rozstawia dziewczyny po kątach
Oczywiście my też życzymy żeby już nic się nie przytrafiało

[Yvon]

Bianka po operacji trochę złagodniała Jest bardziej tolerancyjna w stosunku do sióstr.

Mam problem ze zdjęciami. Kupiłam jakiś czas temu nowy aparat fot. Nie mogę w komputerze znaleźć wgranych zdjęć. Szukałam w instrukcji i tam pisze, że zdjęcia zapisywane są do kalendarza. Szukałam, ale żadnego kalendarza u mnie nie ma. Owszem jest taki mały kalendarz na dole na pasku z prawej strony, ale on ma tylko godzinę i bieżącą datę.
Czy ktoś orientuje się, gdzie taki kalendarz... chyba z jakimś notatnikiem? ... może być?
Proszę o pomoc

[martuś]

A nie łatwiej kartę z aparatu przełożyć do komputera? Ewentualnie jak chcesz w taki sposób przesyłać to musisz wgrać na kompa specjalny program, który dostałaś razem z aparatem.

[Yvon]

Martuś, bardzo mi pomogłaś, dziękuję, udało się Wgrałam zdjęcia z aparatu na komputer. Bardzo, bardzo dziękuję

Oto moje dziewczyny, tu Bianka już po operacji / ta biała z jaśniejszymi uszkami /
Mam pięć świnek, mieszkają już razem, same się połączyły, opisałam to ciut wyżej.
Dla przypomnienia, dwie białe są adoptowane, skinny z hodowli.

Oto fotki:













Na razie tyle. Cieszę się, ze już wiem, jak wgrywać fotki

Prosiaczki czują się dobrze, Bianka jest już w formie, po operacji jest łagodniejsza w stosunku do koleżanek, już tak ich nie podszczypuje. Wczoraj znów trochę zmieniłam w świnkowym mieszkanku

[jolka]

Ale cudne stado. Nie wychodze z podziwu, ze się udało białe połaczyć...świetnie Patrzy się na nie cudownie, duzo zdjęć rób
buziki dla Was