Grubcioszek [*] i Halfioszek [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: lunorek »

U mnie to samo :shock: Lilosław wyjęty z klatki i postawiony na dywanie obok zachowuje się jakby go Pan Bóg opuścił... Leży, łapy rozjechane i ten błagalny wzrok wbity we mnie. Ani w lewo, ani w prawo. Tylko się zbliżę do niego to jednym susem hyc mi na kolana i wczepiony jak kot w wełnę :lol: Jak wpuszczę go do klatki obok, to od razu biega i podskakuje... Pulpetta próbowała zwiedzać pokój i trochę sobie tu i tam łaziła, on za nią też próbował, ale teren mu się zwykle kończył wraz z krawędzią dywanu :102: Suma sumarum, klatka cały dzień otwarta, a Lilo nawet nosa nie wyściubi, chyba, że dyfuzja przywieje mu jakieś zbłąkane cząsteczki soku ogórkowego :szczerbaty: Wówczas staje słupka przy krawędzi kuwety, ale to by było na tyle. Klatkę zamykam dla bezpieczeństwa jedynie jak wychodzę z domu...
Chocolate Monster

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Chocolate Monster »

To drugie xD
Jeszcze dwie opcje:
Przekonać rodziców do świnek morskich
Przekonać rodziców do bycia DT i powiedzieć,że jedna świnka ,,sama" się wprowadziła do Twoich :lol:
lunorek pisze:U mnie to samo :shock: Lilosław wyjęty z klatki i postawiony na dywanie obok zachowuje się jakby go Pan Bóg opuścił... Leży, łapy rozjechane i ten błagalny wzrok wbity we mnie. Ani w lewo, ani w prawo. Tylko się zbliżę do niego to jednym susem hyc mi na kolana i wczepiony jak kot w wełnę :lol: Jak wpuszczę go do klatki obok, to od razu biega i podskakuje... Pulpetta próbowała zwiedzać pokój i trochę sobie tu i tam łaziła, on za nią też próbował, ale teren mu się zwykle kończył wraz z krawędzią dywanu :102: Suma sumarum, klatka cały dzień otwarta, a Lilo nawet nosa nie wyściubi, chyba, że dyfuzja przywieje mu jakieś zbłąkane cząsteczki soku ogórkowego :szczerbaty: Wówczas staje słupka przy krawędzi kuwety, ale to by było na tyle. Klatkę zamykam dla bezpieczeństwa jedynie jak wychodzę z domu...
Tylko,że moi biegają po wybiegu jak szaleni,ale jak nawet im zostawiam otwartą klatkę to oni tego nie ogarniają ;-;
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1274
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: lunorek »

Myślałam, że odwrotnie :lol: Tak to jest jak się czyta 3 ostatnie posty zamiast 10 :laugh:
Baśjul

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Baśjul »

Tylko, że u mnie jak już są na wybiegu,to biegają,zwiedzają,jedzą,śpią,ale same w życiu nie wyjdą. :idontknow:
(Chociaż też zdarza się, że szybko im się nudzi i chcą do klatki)
A i do klatki wskoczyć z wybiegu potrafią. :glowawmur:
Chocolate Monster

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Chocolate Monster »

Myślę,że nawet jakbym dziurę w kuwecie zrobiła to by nie wyszli :roll: Jeszcze dziś na wybiegu Half jakoś zdołał oprzeć się o półkę będącą powyżej niż kuweta :lol:
Baśjul

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Baśjul »

I weź tu zrozum te świnie... :idontknow: :lol:
Chocolate Monster

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Chocolate Monster »

Oni to nawet muszą mieć hamak przy ziemi zawieszony :lol:
Baśjul

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Baśjul »

Chocolate Monster pisze:Oni to nawet muszą mieć hamak przy ziemi zawieszony :lol:
:lol:
Moje świnki z kolei są bardzo skoczne, wskakują na domki,hamak, do zawieszonego tunelu z dołu wskakują, a z klatki, to się księżniczkom nie chce... :lol:
Chocolate Monster

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Chocolate Monster »

Ta..Na domek czypoleczke to tylko Half i tylko jak się jaśnie panu zachce :roll:
Będę ich glodzic ,a jedzenie zostawię po za klatka :ups: żart
Baśjul

Re: ♥Grubcio&Half♥-Zdjecia w norce

Post autor: Baśjul »

Zrobiłam tak przez 5 minut z warzywnym śniadaniem, ale głodzić ich nie mogę... :lol: Zwłaszcza, że one tak pięknie proszą o żarełko. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”