Oj, kurcze, na technikę czasem nie ma rady, a do tego wchodzi w grę złośliwość rzeczy martwych i nieszczęście lubią chodzić parami
Również trzymam kciuki za Bianke
I za Ciebie, aby już się wszystko unormowało
Odwiedzę Was kiedyś kochana, obiecuję. Teraz jakoś do Opola mi nie po drodze
