Ja tak choć jest trudno jak przy każdej wyjeżdżającej śwince. Młoda beczy, ale już jej obiecałam nową tymczaske do pilnowania więc się cieszy.
Rozpuszczone są jak dziadoski bicz. Jedzą swoje ulubione przysmaki, buraka nie powąchają nawet ale resztę ci opowiem jak przy jedziecie .
