Bongo i Kaktus - już w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bongo i Kaktus - dwóch przystojniaków [Nowy Dwór Gdański

Post autor: sosnowa »

Minie, albo już minęła :D
Piszcie co słychać, bardzo kibicujemy
Kaczor

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: Kaczor »

No hej. Tu znowu ja. Chłopaki byli dzisiaj wyciągani z klatki drugi raz. Za pierwszym razem Bongo trochę chodził a Kaktus udawał głaz. To przy okazji czyszczenia klatki. Ale dzisiaj wyjęliśmy ich tak po prostu, Bongo zaczął chodzić, a Kaktusa podrapałem po dupce i zaczął też łazić dzisiaj. Daliśmy im ogórki i już potem dla Bonga nic się nie liczyło tylko ilość ogórków musiała się zgadzać;] poza tym trochę kwiczą, ale to podobno taka komunikacja. Posikali sobie na ręcznik. Bongo zdecydowanie nie lubi być głaskany za dużo, za to Kaktus albo sztywnieje albo chodzi dalej, nie ucieka od głaskania i się nie wypowiada na ten temat w ogóle. Daliśmy im dzisiaj trochę wit.C zgodnie z zaleceniem no i trochę dłużej z nami posiedzieli niż ostatnio bo chyba z godzinę ponad. Braliśmy ich na ręce i takie tam;) wesoła rodzina.

Ale pytanie ode mnie: Jak świnki nie mają gdzie uciec, to zupełnie inaczej reagują. Przykład. pierwszego dnia zdjęliśmy górę klatki, wyjęliśmy domki i po prostu je wzięliśmy na ręce. Nie uciekały prawie wcale. Dzisiaj jak chcieliśmy je z klatki bezpośrednio wyjąć, pełnej udekorowanej to uciekały jak szalone. W czym rzecz?:)

Pozdrawiam! Kamil.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: sosnowa »

Sam to świetnie zaobserwowałeś. Jak nie ma gdzie spytać to daje za.wygraną. Z czasem przywykną. Ogólnie wygląda to bardzo dobrze.
Kaczor

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: Kaczor »

Jest progress. Bongo ucieka tylko 1 na 3 razy jak chcę go pogłaskać w klatce:D Kaktus jest raczej spokojny, chyba, że nie jest i zasuwa po całej klatce. A Bongo narzuca warunki żywieniowe Kaktusowi i mu kradnie ogórki. Wczoraj dostali hamaczek, Bongo ma za duży tyłek żeby na niego wleźć, albo jeszcze się boi za bardzo. Kaktus śmiga po nim jak chce.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: sosnowa »

:D
Może Bingo jest taki bardziej parterowy. Miałoby to taką zaletę, że młody by miał swoją przestrzeń, ale Bingo nie miałby okazji poćwiczyć skoków.
Kaczor

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: Kaczor »

Mam pytanie. Kaktus nie ma problemu żadnego z piciem z poidełka. Bongo natomiast próbuje jeść rurkę i nie wie jak się obchodzić z poidełkiem. Co zrobić w takiej sytuacji? Wodę w misce trzymać im ?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: sosnowa »

Woda w.misce. Zapytaj ich dt jak on pił. Ewentualnie jeszcze można spróbować z innym m typem poidła.
MAS
Posty: 519
Rejestracja: 08 lip 2013, 14:57
Miejscowość: Pomorze
Kontakt:

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: MAS »

Kaczor pisze:Mam pytanie. Kaktus nie ma problemu żadnego z piciem z poidełka. Bongo natomiast próbuje jeść rurkę i nie wie jak się obchodzić z poidełkiem. Co zrobić w takiej sytuacji? Wodę w misce trzymać im ?
Kaktus pił z poidła.Bongo pochłaniał soczystości,zwłaszcza trawę,ogórka i arbuza i nie był zainteresowany wodopojem.
Zorro,Garcia,Piotr,wieczne tymczasy Wafel,Tosio,Toskania za TM
Kaczor

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: Kaczor »

Ooo dzięki.. wyszliśmy z założenia, że skoro pije po swojemu i dużo prosiaków ma z tym problem to wystarczy mu to:P
Godzinę temu podcięliśmy im pazury pierwszy raz i od wczoraj mają mniej schronień, żeby je trochę skazać na otwarte tereny w klatce, bo tak co ciągle były zasłonięte i chcemy żeby się jednak trochę przyzwyczaiły do tego, że nas widać, i że sie ruszamy. I powiem, że jest bardzo spoko. Bongo leży plackiem pod paśnikiem i jest cacy:) Czy brud w uszach świnek jest standardowym zjawiskiem? Bo u Bonga strasznie to wygląda.. u Kaktusa mniej, ale też widać jak się zajrzy do środka.
Kaczor

Re: Bongo i Kaktus - już w DS

Post autor: Kaczor »

A. No i Bongo dosyć nerwowo reaguje na głaskanie. Tzn czasem jest bez żadnej reakcji poza ciuchutkim gadaniem, czasem się wzdryga, a czasem aż odskakuje i nie wiemy czy to normalne. Ktoś coś powie na ten temat może?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”